Karambol z udziałem 130 samochodów w hrabstwie Kent [wideo]

Posłuchaj

Gigantyczny karambol w angielskim hrabstwie Kent - korespondencja Grzegorza Drymera z Londynu (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pierwsze doniesienia mówiły o karambolu z udziałem 40 pojazdów, ale wkrótce policja poinformowała, że było ich 130. Pięć osób z rozbitych pojazdów musieli uwalniać strażacy.

Według świadków nie był to jeden wypadek, a raczej seria pięciu niezależnych od siebie karamboli. Wszystkie wydarzyły się w tym samym miejscu, na czteropasmowym, wysokim moście łączącym nisko położoną wyspę Sheppey ze stałym lądem. Policja wini kierowców, którzy mimo niemal całkowitej utraty widoczności we mgle, nie zwolnili w porę i nie zachowali należytej odległości między pojazdami. Funkcjonariusze chwalą natomiast przytomność umysłu kierowcy jednej z ciężarówek, który widząc co się dzieje zablokował wjazd na most i wybiegł na drogę, zatrzymując inne nadjeżdżające auta.

BBC odnotowuje relację świadka, który powiedział, że widoczność była bardzo słaba, ale że do mostu, na którym doszło do kolizji, samochody podjeżdżały bez świateł. Ten świadek widział samochody osobowe zgniecione pod ciężarówkami i ludzi leżących na jezdni.

Do najbliższego szpitala trafiło tylu pacjentów, że przestał przyjmować inne zgłoszenia. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności nikt jednak nie zginął. Mgła uniosła się niedługo po wypadku, który wydarzył się w godzinie porannego szczytu. Jednak do tej pory most jest zamknięty i trwa usuwanie wraków.

IAR/PAP/mk/bk