Wybory na Podkarpaciu. Tusk: Kawa byłby najlepszym senatorem

Powściągliwość, doświadczenie i sposób prowadzenia kampanii wyborczej to, zdaniem premiera, atuty kandydata PSL-u i Platformy Obywatelskiej. W niedzielę na Podkarpaciu Mariusz Kawa stoczy zaciekły bój o mandat senatora.

2013-09-06, 11:30

Wybory na Podkarpaciu. Tusk: Kawa byłby najlepszym senatorem

Posłuchaj

Donald Tusk o wyborach na Podkarpaciu i Mariuszu Kawie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Nie wiem, jaki będzie wynik wyborów na Podkarpaciu, tych uzupełniających do Senatu. Słyszałem tylko, że nasz wspólny kandydat prezentuje się na tle konkurencji bardzo dobrze, choć zdajemy sobie sprawę, że Podkarpacie to jest region, gdzie prawicowa opozycja jest bardzo silna - podkreślił Tusk na piątkowej konferencji po posiedzeniu rządu. Premier był pytany o możliwy wynik wyborczy Kawy.

Jak zauważył, niedzielne wybory to również "arena niezwykle twardego pojedynku" pomiędzy kandydatami PiS i Solidarnej Polski: Zdzisławem Pupą i Kazimierzem Ziobrą.

- Czy na tym tle kandydat Kawa, kandydat PSL i Platformy okaże się faworytem? Nie wiem, ale taką mam nadzieję, bo wszyscy informują mnie, że jego powściągliwość, doświadczenie, sposób prowadzenia tej kampanii, pokazuje, że byłby z całą pewnością najlepszym senatorem na miejsce, które się wyłoniło - podkreślił szef rządu.

Odnośnie spodziewanych wyników niedzielnego głosowania, Tusk poprosił by zwolnić go z prognozowania. - Nie czuję się wystarczająco kompetentny, jeśli chodzi o te wybory. Usłyszałem tylko, że frekwencja nie zapowiada się jakaś szczególnie wysoka, ale to też trudno się dziwić, bo uzupełniające wybory do Senatu rzadko kiedy wzbudzają jakieś szczególne emocje - wskazał Tusk.

REKLAMA

***

Do Senatu z okręgu nr 55 kandydują: Zdzisław Pupa (PiS), Mariusz Kawa (PO-PSL), Kazimierz Ziobro (Solidarna Polska), Ewa Kantor (KWW Ewy Kantor), Ireneusz Dzieszko (KWW Prawica Podkarpacka), Andrzej Marciniec (PJN) i Józef Habrat (Samoobrona).

Wybory w okręgu nr 55 obejmującym powiaty: dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski i strzyżowski, stały się konieczne po tym, gdy dotychczasowy senator PiS Władysław Ortyl został marszałkiem woj. podkarpackiego. Nastąpiło to po odwołaniu poprzedniego marszałka Mirosława Karapyty, który stał na czele koalicji PO-PSL-SLD w samorządzie województwa. Wcześniej prokuratura postawiła Karapycie siedem zarzutów, w tym pięć korupcyjnych. Głosowanie odbędzie się 8 września.

W czwartek na Podkarpaciu miał pojawić się premier Donald Tusk. Wizyta premiera miała mieć związek z dobiegającą końca kampanią przed niedzielnymi wyborami uzupełniającymi do Senatu. Została odwołana ze względu na planowane przedłużenie posiedzenia Rady Ministrów, na której omawiany jest projekt przyszłorocznego budżetu państwa.

REKLAMA

Na Podkarpaciu był obecny za to prezes Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński. W gospodarstwie rolnym w Paszczynie koło Dębicy mówił, że Polakom chce się zabrać tradycje i zrobić z nich plastelinę.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej