Jej nazwisko nie zmieściło się w dowodzie, więc... zmienią cały system

Po nagłośnieniu sprawy Janice Keihanaikukauakahihuliheekahaunaele na Hawajach zostaną wprowadzone zmiany, które pozwolą na umieszczanie na dokumentach danych liczących do 40 znaków.

2013-09-16, 17:57

Jej nazwisko nie zmieściło się w dowodzie, więc... zmienią cały system
Dokument tożsamości Janice "Lokelani" Keihanaikukauakahihuliheekahaunaele . Foto: kadr z youtube.com/watch?v=qnZ5EGPyr1o

Obecnie Janice "Lokelani" Keihanaikukauakahihuliheekahaunaele z Honolulu ma dowód tożsamości i prawo jazdy, na których nie ma jej imienia, a nazwisko zostało skrócone o jedną literę. Wszystko dlatego, że oprogramowanie komputerowe używane do druku oficjalnych dokumentów przyjmuje dane składające się maksymalnie z 35 znaków.

Keihanaikukauakahihuliheekahaunaele po tym, jak została źle potraktowana przez policjanta, który zrobił głupią uwagę, oglądając jej dokument tożsamości, postanowiła zawalczyć, by dostać dokument z pełnymi danymi. W tym celu napisała list z prośbą o pomoc do burmistrza Honolulu i jednej z członkiń rady miejskiej.

Dzięki działaniom podjętym przez kobietę już pod koniec 2013 roku oprogramowanie zostanie zaktualizowane, co pozwoli na umieszczanie na dokumentach danych liczących do 40 znaków.
Nazwisko Keihanaikukauakahihuliheekahaunaele ma 35 liter oraz specjalny znak używany w alfabecie hawajskim o nazwie "okina". Kobieta nosi nazwisko po mężu, który zmarł w 2008 roku. Jak tłumaczy, ma ono dużo znaczeń, między innymi: "ten, kto wstanie i pomoże ludziom iść w jednym kierunku, podczas gdy wokół będzie chaos i zamieszanie".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej