Tablet w roli native-speakera
W nauce języków obcych najważniejsza jest motywacja. Każdy chciałby być poliglotą, jednak nikomu nie przychodzi to ot tak, wymaga to pracy i czasu. Dziś praktycznie każdy pracodawca wymaga od swych pracowników znajomości minimum jednego języka obcego.
2013-09-23, 14:37
Posłuchaj
Od 2001 roku 26 września obchodzimy Europejski Dzień Języków. Jego celem jest świętowanie różnorodności językowej na starym kontynencie. W samej Unii Europejskiej obowiązują 24 języki urzędowe.
- Nauka języków obcych jest bardzo ważna w dzisiejszej Europie. Z badań wynika, że młodzież zna języki bardzo słabo. Tylko się nam wydaje, że wszyscy mówią w językach obcych, a tak naprawdę ta znajomość nie jest taka dobra. Według wytycznych Rady Europejskiej dzisiejszy Europejczyk powinien znać jeden język obcy bardzo dobrze, a drugi przynajmniej w stopniu komunikatywnym – powiedziała Iwona Kuczkowska, koordynator projektów językowych Instytutu Goethego.
Metod nauki języków jest wiele i ciągle powstają nowe. Niedawno w Instytucie Goethego rozpoczęto stosowanie metody native-speakera za pomocą tabletu.
- Metoda nauki z tabletem jest dla mnie na tak, ale nie można ograniczać się tylko do tego. Tablet nie zastąpi dobrego lektora. Te metody powinny być stosowane zamiennie w zależności od fazy lekcji – wyjaśnił Gość PR24.
W Polsce najbardziej popularna jest nauka języka angielskiego. Ponad 2 mln uczniów uczy się języka niemieckiego. Do tego dochodzą osoby uczące się prywatnie, dorośli i studenci.
- Nie ma trudnych języków, to stereotypy. Jesteśmy w stanie nauczyć się każdego języka. Trzeba być zmotywowanym, mieć chęci, ważny jest również kontakt z native’em. Dzisiaj mamy możliwości wyjazdów, jesteśmy mobilni. Trzeba łapać szansę i wykorzystać ją. Musimy uczyć się jak najwięcej języków, bo to naprawdę się opłaca – dodała Kuczkowska.
PR24/Anna Szpakowska