Strajk: brytyjscy strażacy kontra nowy wiek emerytalny
Brytyjscy strażacy podjęli 4-godzinny strajk przeciwko nowym zasadom przechodzenia na emeryturę. W samo południe czasu miejscowego strażacy w Anglii i Walii wyszli z remiz.
2013-09-25, 15:36
Posłuchaj
Ich miejsce zajęły prywatne firmy i ochotnicy, których przeszkolili sami przed strajkiem, do czego zobowiązuje ich prawo. I władze, i sami strażacy podkreślają, że strajk stwarza wielkie potencjalne niebezpieczeństwo, zwłaszcza w przemyśle chemicznym, energetyce i w dzielnicach handlowych wielkich miast.
Związkowcy podkreślają, że rząd oczekuje od nich pracy do 60-tki, zamiast jak obecnie do 55. roku życia. - W tym sporze chodzi o to, że będziemy mieli coraz więcej strażaków w starszym wieku, co będzie oznaczać ryzyko nie tylko dla nich samych, ale też zwiększy zagrożenie dla społeczeństwa - mówił BBC jeden z przywódców strajku.
Rząd odrzuca te argumenty: - Istnieje niezależny raport, który stwierdza, że strażacy mogą zachować sprawność zawodową do tego wieku i są już zresztą setki strażaków po 55-tce, którzy pracują z powodzeniem w całym kraju - powiedział BBC wiceminister Brandon Lewis odpowiedzialny za ochronę przeciwpożarową. Brytyjski związek strażaków zapowiada możliwość dalszych strajków.
REKLAMA
IAR/MP
REKLAMA