Kto zapłaci za leczenie za granicą?
Od czasu przystąpienia Polski do UE, osoby ubezpieczone w NFZ mają prawo do ubiegania się o zgodę na planowe leczenie w innych państwach członkowskich. Pokryciem kosztów leczenia zagranicznego zająć miałby się Fundusz.
2013-09-27, 00:24
Posłuchaj
Od 25 października będzie można leczyć się w dowolnym kraju Unii Europejskiej, a przynajmniej z założenia i w teorii. Tak powinna wyglądać sytuacja w Polsce, ale Ministerstwo Zdrowia nie przygotowało potrzebnych do tego regulacji prawnych. Pacjenci zastanawiają się, co będzie miało miejsce po przekroczeniu daty 25 października.
Pojawiają się głosy, że masowy wyjazd polskich pacjentów do placówek zagranicznych i rozpoczęcie tam leczenia może spowodować rozpad budżetu NFZ. Ministerstwo Zdrowia realnie obawia się wypływu polskich pieniędzy za granicę.
REKLAMA
- Rozsypanie się systemu ubezpieczeń zdrowotnych to tragedia. System ochrony zdrowia i ubezpieczeń zdrowotnych od lat generują problemy oraz długi. Panujący obecnie system z Kasami Chorych i NFZ jest alternatywą dla budżetowego finansowania ochrony zdrowia, które obowiązywało w PRL. Przez to, że były to pieniądze państwa, a nie ubezpieczyciela, powodował na dłuższą metę tragiczne konsekwencje, a zmiana tego systemu była bardzo istotna. Leczenie i refinansowanie wizyt w krajach UE jest kolosalnym wyzwaniem na miarę zmiany dawnego polskiego systemu ochrony zdrowia – mówił Gość PR24.
Znowelizowana ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej ma regulować leczenie zagraniczne. Zmiana zapisów przed 25 października jest mało prawdopodobna. Resort zdrowia zastrzega, że póki prawo nie zostanie zmienione, NFZ nie zwróci za zagraniczne leczenie żadnej kwoty. Według ekspertów najważniejszy jest termin wejścia w życie unijnej dyrektywy. Jeśli pacjent zapłaci zagranicznemu lekarzowi po 25 października, będzie mógł ubiegać się o zwrot kosztów w sądzie.
PR24/Grzegorz Maj
REKLAMA