Francja wspomina Edith Piaff

Zmarła 10 października 1963 roku. Na jej pogrzeb przybyły wtedy tłumy. Dziś, po 50 latach Francja nie zapomniała o swojej wielkiej gwieździe.

2013-10-10, 16:10

Francja wspomina Edith Piaff
Edith Piaff. Foto: Wikipedia/PD

Posłuchaj

Więcej na ten temat z Paryża Marek Brzeziński (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Legenda Edith Piaff narodziła się na scenie. Ta filigranowa kobieta swoim niezwykłym głosem oczarowała cały świat. Jej biograf Robert Bellert twierdzi, że z prawd i półprawd budowała swoją historię.

Przyszła na świat w dzielnicy Belleville w Paryżu, choć zwykła mówić, że urodziła się na ulicy. Ojcem przyszłej śpiewaczki był akrobata, matka - piosenkarką. Matka opuściła córkę wkrótce po jej urodzeniu, a w 1916 r. ojciec został powołany do wojska. Zanim wyjechał, oddał Edith pod opiekę jej babki, która prowadziła dom publiczny w Normandii. Gdy jej ojciec wrócił w 1922 r., zamiast do szkoły, zabrał córkę do Paryża, gdzie została zaangażowana do jego trupy kabaretowej. Młodość spędziła śpiewając na paryskich ulicach.

Piosenki Edith Piaf wyróżniały się silną ekspresją i dramatyzmem. Zachwyt publiczności wzbudzał jej chropowaty, niski głos, który kontrastował z drobną sylwetką. Na scenie, przed mikrofonem czarowała swoim zachrypnietym głosem cały świat śpiewając "Milorda", "No, je ne regrette rien", czy "Hymn do miłości" piosenkę poświęconą ukochanemu mistrzowi świata w boksie Marcelowi Cerdanowi, który zginął na Azorach w wypadku lotniczym w 1949 roku.

Edith Piaff żyła zaledwie 47 lat. Zmarła w Grasse, w Prowansji, na Lazurowym Wybrzeżu, miejscowości uważanej za stolicę światowych perfum.

REKLAMA

Była nazywana "Wróbelkiem".

Wkrótce potem zapadła w śpiączkę. Zmarła na raka wątroby 10 października 1963 r. w wieku 47 lat.

Ponoć jej ostatnie słowa brzmiały: "Musisz zapłacić za każdą głupotę popełnioną w życiu".



Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/pop/news/50-lat-temu-zmarla-edith-piaf,1955517,50?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Ponoć jej ostatnie słowa brzmiały: "Musisz zapłacić za każdą głupotę popełnioną w życiu".

Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/pop/news/50-lat-temu-zmarla-edith-piaf,1955517,50?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Ponoć jej ostatnie słowa brzmiały: "Musisz zapłacić za każdą głupotę popełnioną w życiu".

Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/pop/news/50-lat-temu-zmarla-edith-piaf,1955517,50?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Według apokryficznej legendy, przyszła na świat przy chodniku przy rue de Belleville 72. Ojcem przyszłej śpiewaczki był akrobata, a matka była piosenkarką, znaną pod pseudonimem Line Marsa. Matka opuściła córkę wkrótce po jej urodzeniu, a w 1916 r. ojciec został powołany do wojska, na fronty I wojny światowej. Zanim wyjechał, oddał Edith pod opiekę jej babki, która prowadziła dom publiczny w Normandii. Gdy jej ojciec wrócił w 1922 r., zamiast do szkoły, zabrał córkę do Paryża, gdzie została częścią jego trupy kabaretowej. Młodość spędziła śpiewając na paryskich ulicach.

Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/pop/news/50-lat-temu-zmarla-edith-piaf,1955517,50?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Piaf nie miała wyszkolonego głosu, jednak chropowaty, niski ton wyróżniał się między często bezbarwnymi głosami innych śpiewaczek.

Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/pop/news/50-lat-temu-zmarla-edith-piaf,1955517,50?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

IAR/asop

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej