Czy rodzina to inwestycja w przyszłość?
„Polityka rodzinna: wydatek czy inwestycja?” – pod takim hasłem odbyła się debata w Pałacu Prezydenckim. W spotkaniu wzięli Prezydent RP – Bronisław Komorowski wraz ze swoją Małżonką oraz ekonomiści, demografowie oraz politycy społeczni.
2013-10-11, 14:48
Posłuchaj
Widmo kryzysu demograficzny coraz śmielej roztacza się nad Polską. Obecnie współczynnik dzietności w naszym kraju wynosi 1,3. Jednak dopiero poziom 2,1 zapewnia zastępowalność pokoleń.
- Wydatek na rodzinę to jest inwestycja. W XIX wieku, kiedy nie było jeszcze Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ani nie istniał podatek dochodowy, ludzie mieli dzieci. Duża liczba potomstwa była zabezpieczeniem na starość. W tej chwili, kiedy ZUS istnieje, rodzi się coraz mniej dzieci – wyjaśnił w PR24 Paweł Budrewicz z Centrum im. Adama Smitha.
Becikowe i urlop macierzyński to niektóre z elementów polityki prorodzinnej. Jednak zdaniem wielu rodziców pomoc od Państwa nie jest wystarczająca.
- Należałoby się zastanowić, czy w Polsce w ogóle funkcjonuje polityka prorodzinna. Naszym zdaniem elementów wskazujących na to jest albo zbyt mało, albo są one po prostu nieskuteczne – ocenił Paweł Woliński z Fundacji Mamy i Taty.
Rezultaty programów socjalnych nie są widoczne z dnia na dzień. Czy istnieje recepta na zachęcenie młodych ludzi do założenia rodziny?
- Były Prezydent Stanów Zjednoczonych, Ronald Reagan, powiedział że najlepszym programem socjalnym jest praca. Polityka prorodzinna powinna polegać na pomaganiu ludziom w znalezieniu zatrudnienia. Większość populacji decyduje się na założenie rodziny w momencie, kiedy ma pracę pozwalającą na zapewnienie bytu sobie i potomstwu – dodał Budrewicz.
PR24/Mateusz Patoła