Zmarł hitlerowski zbrodniarz Erich Priebke
Erich Priebke przeżył 100 lat. Ten były kapitan SS został w 1998 roku skazany na dożywocie za udział w masakrze włoskich więźniów w marcu 1944 roku. Od kilku lat, ze względu na podeszły wiek i stan zdrowia przebywał w areszcie domowym w apartamencie swojego prawnika w Rzymie.
2013-10-11, 16:36
Priebke był szefem Gestapo w Brescii. Kierował akcją wymordowania 335 włoskich więźniów w odwecie za zabicie przez partyzantów żołnierzy z batalionu SS. Za każdego z 33 zabitych Niemców, zginęło 10 włoskich cywilów.
Po wojnie  Priebke ukrywał się w Argentynie. W 1994 roku udzielił wywiadu  jednej z argentyńskich telewizji.  Opowiadał wtedy o egzekucji w rzymskich Rowach  Ardeatyńskich twierdząc,  że wykonywał jedynie rozkazy. W 1995 roku doszło do jego ekstradycji do Włoch. Po  kilku latach sąd ostatecznie skazał go na dożywocie.
O śmierci Priebkego poinformował jego adwokat Paolo Giachini  dodając, że były oficer SS pozostawił wywiad na piśmie i nagranie, nazwane przez  niego "testamentem ludzkim i politycznym".
Protesty wspólnoty  żydowskiej i mieszkańców Rzymu wywoływała jego obecność na ulicach, gdy jeszcze  niedawno chodził na zakupy i do apteki.
IAR/PAP/asop