Kondycja polskiego szkolnictwa
Dzień Edukacji Narodowej jest świętem nie tylko nauczycieli, wychowawców i pedagogów, ale także uczniów. Składane są liczne podziękowania oraz dokonuje się różnych podsumowań, ale niemal zawsze powraca pytanie o kondycję polskiej oświaty.
2013-10-14, 11:36
Posłuchaj
Kondycja polskiego systemu oświaty nie jest najlepsza. Każda kolejna reforma mająca na celu uzdrowienie sytuacji powoduje jeszcze większe zamieszanie i dezorganizację. Kontrowersyjne zmiany obejmują każdy stopień edukacji od przedszkoli po szkoły średnie, a nawet uczelnie. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy najbardziej dyskusyjne są rozwiązania przyjęte dla przedszkoli.
- Edukacja przedszkolna to podstawa naszego życia, a nasz system w tym względzie nazwałabym edukacją „na rzepy”. Kilka lat temu wszystkie dzieci potrafiły wiązać buty, a teraz okazać się może, że tego nie potrafią. Nasza edukacja nie stawia po prostu wymagań, a okres do 10 roku życia jest najbardziej kluczowy w życiu każdego człowieka. Jeśli nie zadbamy o te lata, to nie ma co mówić o studentach, którzy nie będą umieli samodzielnie myśleć – mówiła w PR24 Joanna Białobrzeska, pedagog i dyrektor szkół.
W szkole podstawowej najlepiej obnażane są wszelkie braki edukacji przedszkolnej. Dziecko ma problemy z wdrożeniem się do nowej rzeczywistości, ponieważ nie zostało odpowiednio przygotowane w okresie pobytu w przedszkolu.
- Podstawa programowa w szkole podstawowej zakłada sprawność grafo-motoryczną, która w przedszkolu nie została rozwinięta. Obecnie dzieci w ogóle mają bardzo słabą tę sprawność, ponieważ korzystają głównie z laptopów. Jeżeli ta umiejętność nie zostanie wykształcona w przedszkolu, to dziecko będzie miało problem w momencie, gdy w szkole podstawowej założy swój pierwszy zeszyt. Bardzo istotna jest także edukacja ze strony rodziców, którzy nauczą dziecko samodzielności – tłumaczyła Gość PR24.
W ustawowych zawiłościach polskiego szkolnictwa trudno odnaleźć się także nauczycielom. Jeżeli pedagog chce osiągnąć coś więcej, może spotkać się z oporem ze strony władz oświatowych. Wielu jest nauczycieli z autentyczną pasją i zamiłowaniem do przekazywania wiedzy, ale nie otrzymują żadnego wsparcia.
PR24/Grzegorz Maj