Wojak Boxing Night Underground Show. Walka Zimnoch - Binkowski zakończona "pyskówką"

W Wieliczce zakończyła się gala Wojak Boxing Night Underground Show. W walce wieczoru zmierzyli się Krzysztof Zimnoch i Artur Binkowski.

2013-10-20, 00:44

Wojak Boxing Night Underground Show. Walka Zimnoch - Binkowski zakończona "pyskówką"
Krzysztof Zimnoch (z lewej) i Artur Binkowski podczas ważenia przed galą boksu w Wieliczce . Foto: youtube/ringpolska.pl

Pojedynek wygrał Zimnoch, który ma już na swoim koncie 18 walk, w tym żadnej porażki. Binkowski choć bardziej doświadczony - przegrał zdecydowanie. W swojej karierze stoczył do tej pory 16 zwycięskich pojedynków, a na koncie mia 3 porażki i 3 remisy. Pojedynek wieczoru w kopalni soli w Wieliczce był jego czwartą porażką.

RELACJA NA ŻYWO:

I to tyle! Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na kolejne!

Binkowski trywializuje wygraną Zimnocha. Cieszy sie, że wytrzymał całą walkę i nie został znokautowany. Równie ostro wypowiada się o swoim przeciwniku. Widać, że walka nie zakończyła się z ostatnią rundą.

Zimnoch o swoim rywalu: "Jest absolutnym bydlakiem". Ostre słowa też pod adresem Artura Szpiliki, który jest na gali. I zaproszenie na "solówę" do Białegostoku. Dla obu! Gorąca atmosfera także po walce.

I mamy decyzję sędziów. Po ośmiu rundach zwycięzcą - Krzysztof Zimnoch! Zdecydowane zwycięstwo. Absolutny brak zaskoczenia, ale brawa należą się Binkowskiemu

REKLAMA

Zimnoch w ostatniej rundzie bardzo bliski zakończenia walki przed czasem, ale Binkowski jakimś cudem utrzymał się na nogach po fali ciosów rywala. Zaraz będziemy mieli werdykt, ale to już czysta formalność.

No i udało się - Artur Binkowski wytrzymał do ostatniej rundy!

Na pewno nie można Binkowskiemu odmówić ambicji

Binkowski wciąż się trzyma i groźnie odgryza Zimnochowi. Przed nami przedostatnia runda, więc chyba jednak damy radę do końca.

REKLAMA

Wydaje się, że walka zakończy się przed czasem. Binkowski próbuje już wszystkiego. W czwartej rundzie... ugryzł rywala w bark!

Po pierwszych dwóch rundach - przewaga Zimnocha. Binkowski po drugim starciu pomylił narożniki! Widać, że ciosy rywala zrobiły swoje.

Walka rozpoczęta!!!

Obaj pięściarze są już na ringu! Zaraz zaczynamy!

Czekamy już tylko na walkę wieczoru - Krzysztof Zimnoch kontra Artur Binkowski.

REKLAMA

Imponująca była przedostatnia walka. W ringu walczyli Krzysztof Głowacki i Richard Hall. Polak wygrał z byłym mistrzem świata już po trzech rundach! W przerwie lekarz postanowił bowiem przerwać pojedynek, bo kontuzja Jamajczyka - po niesamowitych ciosach Głowackiego - była zbyt groźna, by mógł on podjąć dalszą walkę.

Były mistrz kontynentu zawodowców i pretendent do tytułu IBF Rafał Jackiewicz zgodnie z przewidywaniami okazał się lepszy od Michała Żeromińskiego. Młodszy o 10 lat pięściarz z Radomia próbował nawiązać z "Wojownikiem" wyrównaną walkę, ale po ośmiu rundach sędziowie ogłosili zwycięstwo Jackiewicza.

W kolejnym starciu na ringu pojawili się Kamil Szeremeta i Daniel Urbański. Wygrał po sześciorundowej walce mistrz Polski amatorów i triumfator turnieju im. Feliksa Stamma, 24-letni Kamil Szeremeta.

Po czterech rundach rozstrzygnął się pojedynek Roberta Świerzbińskiego z Ismailem Tebojewem. Jednogłośnie decyzją sędziów wygrał Robert Świerzbiński. Była to ich rewanżowa walka. Dwa lata temu w Międzyzdrojach "Shy" również wygrał, ale po ośmiu rundach.

REKLAMA

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej