Liga Europejska: Legia - Trabzonspor. Jan Urban po porażce: byliśmy lepsi

- Nie jest łatwo mówić o meczu, w którym byliśmy lepszą drużyną, graliśmy dość mądrze, rozsądnie - powiedział trener Legii Warszawa po porażce z Trabzonsporem.

2013-11-08, 00:58

Liga Europejska: Legia - Trabzonspor. Jan Urban po porażce: byliśmy lepsi
Legia Warszawa - Trabzonspor . Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Legia Warszawa - Trabzonspor. Andrzej Janisz podsumowuje całe spotkanie (PR1)
+
Dodaj do playlisty

Liga Europejska: Legia za burtą, osiem drużyn zapewniło sobie awans (WYNIKI)

Po meczu piłkarskiej Ligi Europejskiej Legia Warszawa - Trabzonspor (0:2) powiedzieli:
Jan Urban (trener Legii): Nie jest łatwo mówić o meczu, w którym byliśmy lepszą drużyną, graliśmy dość mądrze, rozsądnie. Niestety, w drugiej połowie nie ustrzegliśmy się kontrataków rywali, bo oni, co było widać od początku meczu, na taki sposób gry się nastawili i Dossa Junior w nieszczęśliwych okolicznościach otworzył wynik. Nie mam jednak pretensji do piłkarzy za to, jak dziś grali. Znowu jednak zawiodła skuteczność, tym najbardziej ustępujemy przeciwnikom w Europie.
Nie wiem, czy brakuje spokoju, doświadczenia, czy umiejętności, ale stwarzamy sytuacje, a nie strzelamy bramek. Nie będę żądał kupienia napastnika, bo wszyscy w klubie wiedzą, że to konieczność. Latem popełniliśmy błąd, ale nie mieliśmy pewnego kandydata i nie chcieliśmy ryzykować. Czego jeszcze Legii brakuje? Myślę, że stabilizacji. W ostatnich latach skład bardzo zmienił się, stan klubowych finansów sprawia, że musimy co jakiś czas sprzedawać czołowych zawodników.
Mustafa Akcay (trener Trabzonsporu): Mieliśmy sporo respektu wobec Legii, graliśmy na jej stadionie, przy jej kibicach, więc zaczęliśmy ostrożnie. W pierwszej połowie gospodarze mieli przewagę, do nich należała inicjatywa, my za krótko utrzymywaliśmy się przy piłce. W drugiej części jednak odpowiednio zareagowaliśmy na wydarzenia na boisku. Dwa kontrataki przyniosły gole. Cały czas jednak skupialiśmy się przede wszystkim na defensywie. Może nie jest to efektowna taktyka, ale dziś przyniosła spodziewane rezultaty.
Adrian Mierzejewski (piłkarz Trabzonsporu): Wygraliśmy kolejne spotkanie, taki był nasz cel przed przyjazdem do Warszawy. W dwumeczu pokonaliśmy Legię 4:0, więc nic tylko się cieszyć. Jestem zadowolony także z tego, że jej kibice ciągle mnie pamiętają (jako były zawodnik Polonii był obrażany w czasie gry - PAP). Takim przyjęciem nie byłem jednak zaskoczony. Mimo to gra w ojczyźnie, przeciw polskiej drużynie, była dla mnie wielkim przeżyciem, to na pewno wyjątkowa sytuacja. Mecz w Trabzonie był dla nas trudniejszy. Dziś oddaliśmy Legii inicjatywę, ale gospodarze nie zrobili nam krzywdy. W odpowiednim momencie zaatakowaliśmy i przechyliliśmy szalę na swoją stronę.

Źródło: Agencja TVN/x-news

REKLAMA

Liga Europejska: Legia Warszawa - Trabzonspor. Kolejna porażka i znów bez strzelonego gola

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej