Liga Europejska. Piłkarze Legii po porażce z Trabzonsporem: można się załamać

- Jesteśmy źli na siebie, bo potrafimy grać z dobrymi przeciwnikami, ale nie ma goli - mówił obrońca Legii Warszawa Tomasz Brzyski po przegranym (0:2) meczu Ligi Europejskiej z Trabzonsporem.

2013-11-08, 08:15

Liga Europejska. Piłkarze Legii po porażce z Trabzonsporem: można się załamać

Posłuchaj

Legia Warszawa - Trabzonspor. Andrzej Janisz podsumowuje całe spotkanie (PR1)
+
Dodaj do playlisty

Liga Europejska: Legia za burtą, osiem drużyn zapewniło sobie awans (WYNIKI)

Po meczu piłkarskiej Ligi Europejskiej Legia Warszawa - Trabzonspor (0:2) powiedzieli:

Jakub Rzeźniczak (kapitan Legii): "Straciliśmy dwie bramki, jedną sami sobie strzeliliśmy. Nie wykorzystaliśmy tych sytuacji, które mieliśmy, i stąd wynik 0:2. Bycie jedyną drużyną w LE, która nie strzeliła bramki, to na pewno nie jest przyjemne uczucie. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby w tych dwóch ostatnich meczach zatrzeć to złe wrażenie".

Liga Europejska: Legia - Trabzonspor. Jan Urban po porażce: byliśmy lepsi

Tomasz Brzyski (obrońca Legii): "Gramy nieźle, ale nie przynosi to punktów ani bramek. Jesteśmy źli na siebie, bo potrafimy grać z dobrymi przeciwnikami, ale nie ma goli. To jakaś nasza niemoc. Mamy więcej sytuacji od przeciwnika, ale nie możemy strzelić bramki. Nie wiem, z czego to wynika, czy to brak szczęścia, czy może nam to w głowach siedzi'

REKLAMA

- Będziemy walczyć do końca o punkty. Nie spodziewałem się tak słabych wyników. Trener Jan Urban miał rację, że przegrała drużyna lepsza. Trabzonspor przewyższa nas doświadczeniem, ma kilku zawodników, którzy grali w LE czy Lidze Mistrzów. Wierzyliśmy w awans, bo gdybyśmy nie wierzyli, to po co w ogóle wychodzić na boisko?

- Można się załamać, ale życie toczy się dalej. Czeka nas jeszcze wiele meczów ligowych i musimy się postarać, żeby znów zdobyć mistrzostwo Polski. Nie odstajemy od drużyn europejskich grą, ale może doświadczeniem i wynikami".

Źródło: Agencja TVN/x-news

REKLAMA

Liga Europejska: Legia Warszawa - Trabzonspor. Kolejna porażka i znów bez strzelonego gola

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej