Policja znalazła kolejny luksusowy samochód bentley
Stał na parkingu we Włocławku. Policję powiadomił o tym przypadkowy przechodzień. Pięć aut, wartych w sumie ponad pięć milionów złotych, skradziono tydzień temu z salonu firmowego na terenie Berlina.
2013-11-18, 17:15
To była niezwykle spektakularna kradzież. Złodzieje włamali się do salonu Bentleya przy Kurfürstendamm - czyli najbardziej eleganckiej ulicy Berlina. Ich łupem padło w sumie pięć samochodów - w tym modele Continental GT oraz Flying Spur - kosztujące ponad 200 tysięcy euro każdy. Trzy samochody udało się odnaleźć w zeszłym tygodniu .
Dzięki współpracy polskich i niemieckich funkcjonariuszy pojazdy wytropiono na terytorium Polski - jeden w Toruniu, drugi w Inowrocławiu, trzeci w lesie niedaleko Rypina w województwie kujawsko-pomorskim.
Czwarty luksusowy samochód bentley odnalazła policja na parkingu we Włocławku.
Odzyskane samochody zostały przekazane do Niemiec. Policjanci poszukują ostatniego z aut i ustalają tożsamość sprawców kradzieży.
REKLAMA
Nadkomisarz Monika Chlebicz, KWP w Bydgoszczy i oficer operacyjny policji (źródło - TVN24/x-news)
Zdaniem funkcjonariuszy, kradzież tak luksusowych aut nie była przypadkowa. - Najpierw szukany jest potencjalny klient a potem dopiero dochodzi do kradzieży - mówi anonimowo oficer operacyjny policji. Według niego, ważny jest tez moment dokonania kradzieży, czyli w noc poprzedzającą wprowadzenie kontroli na granicach w związku z odbywającym się w Warszawie szczytem klimatycznym. Stało się to 8 listopada. - Sprawcy zdążyli dokonać kradzieży, przeprowadzić je na nasz teren ale zabrakło im czasu na wyprowadzenie ich z Polski - dodał.
Policja podejrzewa, że samochody miały być przechowywane na terenie województwa kujawsko-pomorskiego do czasu otwarcia granic. Potem miały być przetransportowane za wschodnią granicę Polski.
REKLAMA
PAP/asop
REKLAMA