Płacisz przez Internet - chroń swoje dane!

Płatności internetowe są szybkie i wygodne, ale coraz częściej pojawia się pytanie o ich bezpieczeństwo. Dane potrzebne do logowania mogą łatwo wpaść w niepowołane ręce, a straconych oszczędności już się nie odzyska.

2013-11-18, 19:27

Płacisz przez Internet - chroń swoje dane!
. Foto: flickr.com/Keith Williamson

Posłuchaj

19.11.13 Maciej Krzysztoszek o ochronie danych osobowych przy płatnościach internetowych
+
Dodaj do playlisty

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego zwraca uwagę na ryzyko związane z podawaniem danych umożliwiających logowanie do rachunku bankowego. Należy unikać także zlecania przelewów oraz pobierania historii rachunku podmiotom innym niż bank,  w którym prowadzony jest rachunek. Podstawową zasadą w bankowości elektronicznej jest zabezpieczenie danych pozwalających na dostęp do konta. Obecnie największym zagrożeniem dla zachowania poufności danych jest zjawisko tzw. „phishingu”.

- Bezpieczeństwo danych osobowych jest kluczowe, zwłaszcza na rynku finansowym. Zjawisko, przed którym przestrzegamy ostatnio to tzw. „phishing”, czyli wyłudzanie danych osobowych przez Internet. Klienci informują nas o ofertach pracy, które wymagają wypełnienia formularza, gdzie proszeni są o dane, służące zazwyczaj do zakładania rachunków bankowych. Konta takie powstają bez naszej wiedzy i potem na nasze nazwisko zaciągane są kredyty - mówił w PR24 Maciej Krzysztoszek, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego.

Przypadki „phishingu” w Polsce są incydentalne i nie można mówić o powszechności zjawiska. Jednak każda transakcja przez Internet wiąże się z ryzykiem przechwycenia danych w sensie technicznym lub wirusowym. Przede wszystkim powinno zwrócić się uwagę na stopień zabezpieczenia oraz ilość udostępnianych danych osobowych. Obecnie największy stopień ryzyka dotyczy zakupów dokonywanych za pośrednictwem Sieci.

- W tym tygodniu ostrzegaliśmy przed niebezpieczeństwami wynikającymi z internetowych zakupów. Dokonując zakupu przez Internet czasem nie jesteśmy przekierowani na stronę naszego banku do panelu logowania, gdzie sami powinniśmy wpisać login i hasło. Zamiast tego następuje skierowanie do nieznanego pośrednika, który obsługuje dany sklep internetowy. Wówczas jesteśmy proszeni o pozostawienie danych rachunku bankowego, a pośrednik może wówczas zażyczyć sobie przejrzenia naszej historii kredytowej. Musimy pamiętać, że najbezpieczniejszą transakcją jest opłata przez panel banku, w którym posiadamy konto – wyjaśniał Gość PR24.

 

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

Wróć do strony głównej