CAM media odcina się od afery korupcyjnej i grozi prasie
Spółka, której wiceprezesem jest znajomy byłego już ministra Sławomira Nowaka, Adam Michalewicz, była przez część mediów wiązana, m.innymi, z aferą korupcyjną w MSWiA.
2013-11-19, 21:11
CBA zatrzymało we wtorek 18 kolejnych osób podejrzanych o korupcję związaną z informatyzacją administracji państwowej.
Media podawały, że zatrzymania mogą mieć związek również z przetargami na obsługę prezydencji Polski w UE i firmą CAM Media. Spółka, była też wymieniana przez część prasy w kontekście, nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym Sławomira Nowaka.
W oświadczeniu podpisanym przez wiceprezesa CAM Media Adama Michalewicza, spółka zaprzecza jakoby postępowanie prokuratury i dzisiejsze zatrzymania były powiązane z nią i byłym ministrem.
CBA przeszukała między innymi siedzibę tej firmy. W komunikacie spółka twierdzi, że ze sprawą nie jest związana ani kapitałowo, ani personalnie. Nie uczestniczyła też w mechanizmach czy relacjach o o charakterze korupcyjnym - czytamy w komunikacie.
CAM Media grozi procesem mediom, które będą sugerowały, że spółka jest uwikłana w korupcję.
REKLAMA
Premier Donald Tusk twierdził, na konferencji prasowej, że jego rząd - wziął się bardzo ostro za wytrzebienie korupcji - w branży informatycznej. Oprócz afery dawnego MSWiA Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało też 9 osób w śledztwie dotyczącym zmowy cenowej w przetargach dla Komendy Głównej Policji.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
mc
REKLAMA