Rekonstrukcja rządu. Sikorski: to będzie nowe rozdanie
Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski podkreślił, że rząd potrzebuje "zastrzyku energii na drugą połowę drugiej kadencji".
2013-11-20, 08:42
Posłuchaj
- W środę ok. godz. 11 przedstawię szczegóły dotyczące zmian w składzie gabinetu, także zmiany o charakterze strukturalnym - powiedział premier. - Wbrew pesymistom - będzie lepiej - podkreślił Donald Tusk.
Zdaniem gościa audycji "Salon polityczny Trójki" szefa MSZ Radosława Sikorskiego rekonstrukcja zapowiedziana przez premiera to będzie "nowe rozdanie". - Potrzebujemy zastrzyku energii na drugą połowę drugiej kadencji. Rządzenie w kryzysie nie należy do łatwych, chcemy udowodnić Polakom, że to, co wykonaliśmy doprowadzi do przyspieszenia gospodarczego - powiedział.
Sikorski przyznał, że nie wie, jakie zmiany nastąpią w gabinecie. - Nie rozmawiałem z Donaldem Tuskiem o rekonstrukcji rządu. Premier ma prawo dobierać sobie współpracowników. Nie wiem, jakie będą zmiany - zaznaczył. Gość Marcina Zaborskiego dodał, że parę lat mieszkał w Wielkiej Brytanii i tam "coroczne strzyżenie rządu jest rutyną". Zapytany o to dlaczego - według Polskiego Stronnictwa Ludowego - rekonstrukcja rządu nie będzie dotyczyła polityków PSL, odpowiedział, że "być może premier dobrze ocenia ministrów koalicyjnej partii".
Tusk zapowiedział nie tylko zmiany personalne, ale także zmiany strukturalne. Gość radiowej Trójki przyznał, że generalnie nie jest zwolennikiem takich zmian, ale z uwagi na to, że Parlament Europejski przyznał Polsce "największą sumę pieniędzy w historii", jeśli zmiany w ministerstwach doprowadzą do tego, że te pieniądze będą lepiej spożytkowane, to jest "za".
Sikorski skomentował także sprawę korupcji w MSZ; słowa msz Rosji, który twierdzi, że przed 11 listopada proszono o wzmocnienie ochrony placówki FR w Warszawie; sytuację polskiego ekologa z Greenpeace zatrzymanego w Rosji oraz zamieszanie wokół umowy stowarzyszeniowej UE - Ukraina.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Marcin Zaborski.
REKLAMA