Afera przetargowa. Boni: posprzątałem stajnię Augiasza!

Warszawska prokuratura apelacyjna prowadzi śledztwo w sprawie wielomilionowych łapówek w przetargach na usługi teleinformatyczne między innymi dla MSZ i ZUS.

2013-11-25, 17:03

Afera przetargowa. Boni: posprzątałem stajnię Augiasza!

Posłuchaj

Michał Boni o aferze przetargowej w administracji (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Ustępujący minister administracji i cyfryzacji w rozmowie z IAR podkreśla, że objął resort po ujawnieniu afery przy przetargach dla policji. Dlatego wprowadził nowe zasady, między innymi zwiększył kontrolę nad przetargami. - Myśmy zrobili bardzo dużo. Ja wszedłem do stajni Augiasza i posprzątałem - powiedział IAR. Boni tłumaczy, że wprowadził nowe zasady między innymi pod presją Unii Europejskiej, działa Komitet do spraw Cyfryzacji i chce oddzielić osoby, które opracowują projekty od osób, które potem je realizują.

Minister Boni przyznał, że w podległych mu instytucjach pracowały osoby, którym zarzuca się udział w korupcyjnych procesach. Korupcyjne transakcje miały mieć miejsce w Centrum Projektów Informatycznych, które po likwidacji MSWiA przeszło do resortu Boniego.

Afera przetargowa - czytaj więcej >>>

- Nawet nie tak, że oni pracowali, bo ja dosyć szybko różne osoby zwolniłem. Natomiast dostali się do pracy bez mojej wiedzy, bo nie steruję całym procesem zatrudnienia. W momencie, kiedy się okazało, że są to osoby ze sprawami prokuratorskimi, stracili pracę w ciągu kilkunastu godzin - powiedział Boni. Dodał, że zrobiono potem przegląd kadr. - Na dzisiaj wygląda, że nie ma nikogo, kto miałby sprawę prokuratorską i byłby tutaj zatrudniony - podkreślił ustępujący minister.

REKLAMA

Afera przetargowa w administracji

Do tej pory w sprawie zatrzymano 38 osób, w tym 20 w zeszłym tygodniu. Wśród podejrzanych jest wiceprezes GUS, urzędniczka MSZ, wiceszef MSWiA i wiceprezes jednej ze spółek startujących w przetargach organizowanych przez Centrum Projektów Informatycznych. Prokuratura postawiła 27 zarzutów w większości zmowy przetargowej i korupcyjnej. Wobec trzech podejrzanych sąd zastosował tymczasowy areszt. W pozostałych przypadkach wolnościowe środki zapobiegawcze.

IAR/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej