Rok wojny na Ukrainie. W co grają Chiny?

2023-02-24, 22:25

Rok wojny na Ukrainie. W co grają Chiny?
Xi Jinping zapowiedział, że specjalny wysłannik Chin odwiedzi Ukrainę, aby rozmawiać o sposobach rozwiązania konfliktu z Rosją. Foto: Alessia Pierdomenico/Shutterstock

W pierwszą rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę Chiny przedstawiły swój plan politycznego rozwiązania kryzysu w Ukrainie. - Niestety Chiny opowiedziały się po złej stronie - mówiła w Polskim Radiu 24 poseł PiS Marta Kubiak. Gośćmi byli również Jarosław Sachajko (Kukiz'15), Czesław Mroczek (KO-PO), Marcin Romanowski (Solidarna Polska), Dariusz Wieczorek (Lewica) i Andrzej Grzyb (Polskie Stronnictwo Ludowe).

Chińskie propozycje zakładają poszanowanie suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów, ochrony obiektów jądrowych i sprzeciwu wobec użycia broni biochemicznej. Chińczycy wzywają też do natychmiastowego zawieszenia broni.

Zdaniem Marcina Romanowskiego stanowisko Chin ws. wojny zeszło na drugi plan, choć jest bardzo ważne. - Państwo Środka prowadzi politykę imperialną od tysięcy lat. Opisuje to stara chińska zasada, że należy usiąść na progu domu, gdy wrogowie walczą i zaczekać aż się wykrwawią. Na pewno stanowcze działania USA były dla Chin sygnałem, że nie mogą sobie na wiele pozwolić np. ws. Tajwanu. Również sojusz chińsko-rosyjski poprzedzający wojnę nie spełnił swojej funkcji. Zachód nadal ma pole do rozgrywki - powiedział wiceminister sprawiedliwości z Solidarnej Polski.      

Czesław Mroczek zauważył, że chińskie pomysły są tak naprawdę zbiorem zasad i niekoniecznie odnoszą się wprost do wojny Rosji z Ukrainą. - Warte podkreślenia w chińskim planie są kwestie dotyczące poszanowania suwerenności i broni atomowej. Ważne jest jednak chińskie stanowisko, że pewnej czerwonej linii nie można przekroczyć. Tym bardziej, że Rosja cały czas używa atomowego starszaka. Wydaje się, że minęło zagrożenie związane z udzieleniem przez Chiny wsparcia militarnego dla Rosji - stwierdził były wiceszef MON i poseł KO.     

- Proszę zauważyć jak bardzo rozszerzyły się wpływu chińskie w Azji Środkowej, w Kazachstanie, Kirgistanie i Uzbekistanie. Przywódcy tych krajów, widząc politykę Rosji wobec Ukrainy, reorientują się w kierunku Chin. Doceniam jeden element w chińskim planie, który dotyczy powstrzymywania przez użyciem broni jądrowej. Pozostałe są niepewne. Nie będzie szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie bez zmiany politycznej w Rosji. Marsz w kierunku pokoju będzie długi  - mówił z kolei poseł PSL Andrzej Grzyb.

Czytaj również:

Natomiast zdaniem Dariusza Wieczorka Chiny nie chcą eskalacji wojny. - Będą prowadzić podwójną grę. Osłabiać Rosję, by następnie ją od siebie uzależnić. Po przegranej wojnie ktoś będzie musiał wyciągnąć rękę do następcy Putina. Najpewniej będą to Chiny. Propozycje pokojowe muszą się pojawiać. W przeciwnym razie wojna będzie trwała latami - stwierdził poseł Lewicy. 

Nie zgodził się z nim Jarosław Sachajko. - Chinom nie zależy na osłabieniu Rosji. Dla Państwa Środka wrogiem numer jeden są USA. Nie muszą nawet dostarczać broni do Rosji broni. Wystarczy, że zaopatrzą armię Putina w elektronikę - tłumaczył polityk ugrupowania Kukiz'15 - Demokracja Bezpośrednia.

 - Chiny będą grały w swoją grę. Być może liczę na ewentualne profity związane z odbudową Ukrainy po wojnie. Niestety opowiedziały się po złej stronie - podsumowała Marta Kubiak.


Posłuchaj

Rok wojny na Ukrainie. W co grają Chiny? (Debata polityczna) 50:46
+
Dodaj do playlisty

 

Plan Chin składa się z 12 punktów. Mówi o konieczności poszanowania suwerenności wszystkich państw, porzuceniu mentalności zimnowojennej. W trzecim punkcie Chińczycy apelują o zaprzestanie działań wojennych, w czwartym - wzywają do powrotu do negocjacji. Dalej jest mowa o konieczności rozwiązania kryzysu humanitarnego, ochronie cywilów, a także o ochronie elektrowni jądrowych.

Chiny wezwały też do nieużywania broni atomowej, do ułatwienia eksportu zboża i do zniesienia jednostronnych sankcji, w domyśle, nałożonych na Rosję.

Dokument "Stanowisko Chin w sprawie politycznego uregulowania kryzysu ukraińskiego" został opublikowany w piątek rano na stronie internetowej chińskiego MSZ.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Debata polityczna"
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Goście: Jarosław Sachajko (Kukiz'15), Czesław Mroczek (KO-PO), Marta Kubiak (PiS), Marcin Romanowski (Solidarna Polska), Dariusz Wieczorek (Lewica), Andrzej Grzyb (PSL)
Data emisji: 24.02.2023
Godzina emisji: 20.06

PR24/jt

Polecane

Wróć do strony głównej