"Faust" w Warszawie. Wojciech Faruga: dla nas jest archiwistą

Premiera "Fausta" w Teatrze Narodowym w Warszawie, w reżyserii Wojciecha Farugi, odbędzie się 26 października. Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że dzieło niemieckiego dramaturga nie daje widzowi łatwych odpowiedzi.

Posłuchaj

Wojciech Faruga gościem Martyny Podolskiej (W repertuarze) 24:29

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Myślę, że Goethe jest w tym wszystkim dużo bardziej przewrotny niż nam się wydaje. Z jednej strony korzysta z figury diabła, z figury Mefistofelesa, natomiast czyni to ironicznie. Myślę, że ironia jest podstawowym i najważniejszym gestem tego utworu. Bo tak naprawdę Mefistofeles nie jest tym, który jest zły. On tak naprawdę pozwala Faustowi robić to, na co ma ochotę i w pewnym sensie pozwala mu wyrządzać zło. Droga, którą przebywają razem, służy również temu, żeby Faust ten fakt zrozumiał - powiedział Wojciech Faruga. 

Jak zaznaczył, "kiedy zaczyna się droga z pomysłem reżyserowania czy wystawienia "Fausta", pojawia się konieczność odpowiedzi na kilka pytań". - Czym Faust się zajmuje? Co zrobić z tą alchemią? Kim Faust jest dzisiaj? Dla nas - dla mnie i Julii Holewińskiej, która jest autorką adaptacji i dramaturżką tego spektaklu - Faust jest archiwistą. Odnosimy się do postaci Aby'ego Warburga i jego Atlasu Mnemozyna, czyli pracy, w której badał on pewien rodzaj powtarzalności obrazów. Archiwizował i badał obrazy - dodał reżyser.

- Stwierdziliśmy, że to jest idealny punkt startu dla naszego Fausta, gdyż w pracy Warburga bardzo często pojawiały się i motywy antyczne, i motywy współczesne. Budujemy naszą inscenizację na przecięciu tych dwóch płaszczyzn. Ograniczamy ten makrokosmos Goethego do mikrokosmosu historii Europy w XX wieku - podkreślił Wojciech Faruga.  

***

Audycja: W repertuarze
Prowadzący: Martyna Podolska
Gość: Wojciech Faruga (reżyser, dramaturg) 
Data emisji: 20.10.2024
Godzina emisji: 15.06

PR24