Czy zjednoczona Korea to realny plan na przyszłość?
Na otwarciu igrzysk olimpijskich najwięcej emocji wzbudzały reprezentacje Korei Północnej i Korei Południowej, które formalnie są w stanie wojny.
2018-02-11, 11:00
Tym razem jednak potwierdziło się, że na czas igrzysk konflikty zanikają i obie reprezentacje wyszły pod wspólną flagą. Przedstawiała ona Półwysep Koreański na białym tle. Pod tą samą flagą wystartują także hokeistki, które wystąpią jako jedna reprezentacja. W innych konkurencjach obowiązywać będzie już podział na oba kraje.
Po latach bardzo napiętych stosunków jest to pewien gest odprężenia. Do porozumienia, a tym bardziej do zjednoczenia jest jednak bardzo daleko. Dość powiedzieć, że te dwa kraje wzajemnie się nie uznają. Gdyby jednak w końcu do zjednoczenia doszło, nowe państwo z północnokoreańską armią i południowokoreańską technologią byłoby mocarstwem nie tylko na poziomie regionalnym, ale i światowym.
Gość PR24: Rafał Tomański (ekspert ds. Azji)
Data emisji: 12.02
REKLAMA
Godzina emisji: 10.15
PR24
REKLAMA