Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Jakub Dymek

Zaprzysiężenie rządu Ewy Kopacz, najwięksi wygrani i przegrani nowego gabinetu oraz niepokoje w PO. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentował Jakub Dymek, publicysta.

2014-09-22, 20:29

Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Jakub Dymek
. Foto: Paweł Jakubicki

Posłuchaj

22.09.14 Jakub Dymek „Widać jasno, że jest to rząd ocalenia partyjnego (…)”
+
Dodaj do playlisty

Nowy rząd oficjalnie zaprzysiężony. Sama Ewa Kopacz mówi, że Rada Ministrów będzie dobra i pracowita, pełna ludzi zmotywowanych i zdeterminowanych. Jednak nie brakuje także słów krytyki, które nowy gabinet oceniają jako słabej jakości.

– Pracy rządowi na pewno nie zabraknie, ale będzie to praca polegająca na utrzymaniu szwów, którymi Ewa Kopacz zszywała cały ten rząd. Widać jasno, że jest to rząd ocalenia partyjnego i znalazły się w nim wszystkie frakcje, które miały się pogodzić – ocenił w PR24 Jakub Dymek, publicysta.

Zwycięzcy i pokonani nowego gabinetu

Komentatorzy nie ustają we wskazywaniu wygranych i przegranych nowego rządu Ewy Kopacz. Jedni wskazują, że niekwestionowanym zwycięzcą jest Grzegorz Schetyna, który praktycznie powrócił z politycznego niebytu. Inni jako wygranych wskazują prezydenta Bronisław Komorowskiego, a nawet samą premier Ewę Kopacz.

– Gdybym miał myśleć w ramach tej wąskiej logiki, to oczywiście największym wygranym jest Grzegorz Schetyna. Jest on na jednym z najważniejszych stanowisk ministerialnych w tym gabinecie. Pytanie dotyczy jednak tego, któremu z tych polityków lub polityczek uda się przesunąć „wajchę” polskiej polityki w ogóle – powiedział Komentator PR24.

REKLAMA

Niestabilne PO

Rząd Ewy Kopacz określany jest mianem zjednoczeniowego, a to za sprawą faktu, że w jego skład weszli politycy z różnych frakcji wewnątrz Platformy. Mimo to wewnątrzpartyjne napięcia wciąż istnieją, a ich odzwierciedleniem mogą okazać się wybory samorządowe.

– Jak zwracali uwagę sami politycy Platformy, to największym testem spójności partii jest układanie list na wybory samorządowe. Obawiam się, że ten kocioł może w pewnym momencie wybuchnąć i to już w tym roku, gdy frakcje zaczną wyrzynać się na poziomie lokalnym – mówił Jakub Dymek.

PR24/GM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej