Gadżety - dzięki nim czujemy się lepsi

Posłuchaj

09.10.16 Kultura Nie Całkiem Osobista

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak wskazywał gość audycji, pochodzenie słowa "gadżet" nie jest do końca wyjaśnione. – Pochodzi z języka francuskiego, oznacza małe urządzenie, bądź część czegoś, która jest rzekomo potrzebna. Według innej teorii pochodzi od nazwiska jednego z właścicieli ekip remontujących Statuę Wolności, który wykonał miniaturkę tego posągu – wyjaśniała Dagmara Jakubczak.

Producenci gadżetów bazują przede wszystkim na potrzebie wspomnień, związanej z jednej strony z wydarzeniami z przeszłości, z drugiej z przypominaniem sobie ulubionych rzeczy, np. cytatów, filmów, książek. Jak podkreśliła Jakubczak, przedmioty te są potężnym narzędziem marketingowym, które "ma ukierunkować odbiorcę na konkretny produkt". Ponadto pełnią funkcję rozrywkową, a także "podnoszą status". – Gadżet to jest nadmiar, to jest manifest tego, że możemy sobie na to pozwolić, że nie musimy wydawać pieniędzy tylko na rzeczy niezbędne, tylko wydajemy też na zbytki, czujemy się po prostu lepsi – wskazywał Jakubczak.

Historyk sztuki zaznaczyła również, że trudno dzielić gadżety na ładne i brzydkie, bo wszystko zależy od indywidualnego odczucia. Jak mówiła, warto pamiętać, że "wszystko zostało zaprojektowane" i należy do sfery designu.

Z okazji 80. rocznicy urodzin Agnieszki Osieckiej w audycji wykorzystano również nagrania głosu artystki oraz fragmenty jej książek. Ponadto w oczekiwaniu na przyznanie literackiej Nagrody Nobla, przypomniane zostało nagranie rozmowy telefonicznej między Wisławą Szymborską i Czesławem Miłoszem, tuż po otrzymaniu przez poetkę Nobla.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem programu była Magda Mikołajczuk.

Polskie Radio 24/ip/

Więcej audycji z cyklu Kultura Nie Całkiem Osobista

___________________

Data emisji: 09.10.2016

Godzina emisji: 23:12