Komentatorzy o zeznaniach Donalda Tuska w prokuraturze
W Prokuraturze Krajowej trwa przesłuchanie byłego premiera, Donalda Tuska. Obecny szef Rady Europejskiej występuje w charakterze świadka w ramach dochodzenia ws. nieprawidłowości dotyczących sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. W Polskim Radiu 24 komentarz dra Piotra Zakrzewskiego, politologa z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Jacka Liziniewicza, dziennikarza "Gazety Polskiej Codziennie" i Piotra Gabryela z "Do Rzeczy".
2017-08-03, 16:50
Posłuchaj
Śledztwo, w którym Donald Tusk składa zeznania jako świadek, jest prowadzone w sprawie podejrzenia niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych bezpośrednio po katastrofie w Smoleńsku.
W opinii polityków Platformy Obywatelskiej, wezwanie przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska do prokuratury ma charakter polityczny i jest to forma represji politycznych i szykan. Przed budynkiem Prokuratury Krajowej zgromadziła się grupa jego zwolenników skandujących „Donald Tusk, Donald Tusk”. Mieli też transparent z napisem „Witamy prezydenta Europy”.
Zdaniem dra Piotra Zakrzewskiego, opozycja liczy na powrót Donalda Tuska do rodzimej polityki. – To, co obecnie obserwujemy po stronie opozycji, to tęsknota za byłym premierem i liczenie na to, że „pociągnie” on Platformę Obywatelską, kiedy skończy swoją kadencję w UE – wskazywał gość PR24. Jak oceniał przy tym na naszej antenie politolog, były premier w zbyt dużym stopniu angażuje się w bieżącą politykę w Polsce. – Donald Tusk ma poważny problem, by oddzielić obecną funkcję od roli komentatora rodzimej polityki – mówił dr Zakrzewski.
"Osoba Donalda Tuska była kluczowa dla katastrofy smoleńskiej i tego co się działo po katastrofie"
Według Jacka Liziniewicza przesłuchanie Donalda Tuska to sygnał, że prokuratura zaczyna działać ws. katastrofy smoleńskiej. – Prokuratura po prostu podejmuje czynności, które powinny zostać podjęte w pierwszym roku po katastrofy smoleńskiej. Prokuratura szuka winnych dlaczego te czynności nie zostały podjęte. Osoba Donalda Tuska była kluczowa dla katastrofy smoleńskiej i tego co się działo po katastrofie, dlatego powinien się z tego wytłumaczyć przed prokuraturą i opinią publiczną – mówił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
"Szkoda, że tak późno wszczęto śledztwo"
- Szkoda, że tak późno wszczęto śledztwo – mówił z kolei Piotr Gabryel. - Szkoda, że tyle lat trzeba było czekać na wyjaśnienie tych - na pierwszy rzut oka - oczywistych „co najmniej niedoróbek” po stronie prokuratury – kontynuował.
Jak dodał Gabryel, „wyjaśnienia składane przez szefa rządu - który co prawda nie był wtedy zwierzchnikiem prokuratorów, ale nie był też ostatnią osobą w państwie polskim - z pewnością może dostarczyć prokuratorom w tej sprawie wielu wyjaśnień”.
Były premier był już w sprawie nieprawidłowości dotyczących sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej wzywany na 5 lipca, ale nie stawił się wtedy z powodu wykonywania obowiązków przewodniczącego Rady Europejskiej.
Polskie Radio 24/PAP
REKLAMA
Społeczny punkt widzenia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
__________________
Data emisji: 3.08.17
Godzina emisji: 11.15
REKLAMA