Czy czeka nas wojna cybernetyczna?
►Czy świat czeka cyber wojna, czy może mówimy już o ciągłym wzajemnym wykradaniu sobie informacji?
2013-05-24, 15:30
Posłuchaj
Od dawna Stany Zjednoczone oskarżają Chiny o prowadzenie ataków w Internecie i włamywanie się do komputerów firm, czy nawet agencji związanych z bezpieczeństwem państwa. Straty szacuje się na dziesiątki miliardów dolarów. Kto jest potężniejszy w tym starciu w sieci: państwo, korporacja czy niezidentyfikowana grupa hakerów?
- Atrakcyjność cyberprzestrzeni wynika z tego, że w wielu wymiarach następuje digitalizacja. Jednak zanim zaczniemy wskazywać palcem konkretne państwa, warto wspomnieć, że takie cyber ataki mają bardzo niejasny charakter. Bazując na tych poszlakach można stwierdzić, że do takich państw należą Chiny, Izrael, USA a także państwa europejskie – powiedział w PR24 Cezary Piekarski, starszy manager Deloitte.
Stany Zjednoczone - "New York Times" ocenia że najważniejszym dla prezydenta Baraka Obamy był przemówienie Z 26 marca. Zapowiedział w nim ''koniec wiecznej wojny" z terroryzmem. Czy rzeczywiście Stany Zjednoczone mogą sobie pozwolić na powrót do polityki sprzed 11 września 2001 roku?
- To było jedno z ważniejszych wystąpień amerykańskich polityków. To wystąpienie Obamy kończy pewną erę wojny z terroryzmem w dotychczasowym wydaniu. Każdy, kto był potencjalnie postrzegany jako ekstremista, mógł zginąć w ataku między innymi z amerykańskich dronów. To, co powiedział Obama zmienia podejście Ameryki do tego w jaki sposób postrzega terrorystów i jakie narzędzia będzie w tej wojnie stosować - przyznał Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie.
PR24