Nie bój się przytulać!
Przytulając okazujemy i zaspokajamy własną potrzebę bliskości, przynależności, sympatii, akceptacji. Kontakt fizyczny może zmniejszyć stres, lęki i depresję. Niestety w dzisiejszych czasach często obawiamy się okazywania uczuć.
2013-09-24, 13:00
Posłuchaj
Przytulanie i dotyk jest ważne już w przypadku małych dzieci. Dziecko, które od pierwszych dni życia odczuwa bliskość rodziców, inaczej okazuje emocje w dorosłym życiu.
- Chodzi o rozbudzanie empatii, ale także otaczanie dziecka troską, opieką dawanie poczucia bezpieczeństwa, miłości i zaangażowania rodziców. Później sposób przekazywania emocji i kontaktowania się z bliskimi przenosimy na swoje własne rodziny. Dziecko, które nie jest przytulane może doświadczać poczucia samotności, a w dorosłym życiu może mieć problemy zarówno z dawaniem, jak i otrzymywaniem czułości – w PR24 powiedziała Magdalena Podgórska, psycholog rodzinny z kliniki Dialog.
Dotyk powoduje wytwarzanie w organizmie oksytocyny, czyli hormonu szczęścia, a tym samym obniża poziom depresji, lęku i stresu. Niestety często zapominamy o bliskości fizycznej lub nawet celowo jej unikamy. Jeśli nie mamy możliwości fizycznego kontaktu z bliska osobą, możemy zastąpić przytulanie innymi miłymi gestami.
- Przytulanie można potraktować symbolicznie. Gdy jesteśmy daleko lub cały dzień spędzamy w pracy, można wysłać smsa, zadzwonić i powiedzieć czułe słowo. W codziennym życiu też możemy o siebie zadbać, na przykład zrobić śniadanie albo pomóc w obowiązkach – podkreślała Magdalena Podgórska, Gość PR24.
PR24/Anna Mikołajewska