„Z brzytwą na poziomki”
Pink Floyd, The Doors, The Beatles. Zespoły, które wywarły olbrzymi wpływ na światowego rocka i wprowadziły do muzyki powiew świeżości. W czasach swojej największej popularności nie osiągnęły jednak w naszym kraju szerokiego rozgłosu.
2013-08-28, 17:38
Posłuchaj
Ówczesne władze Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej niechętne były zachodnim trendom. Również tym muzycznym. Krajowe zespoły grały albo anachroniczną muzykę albo starały się, wbrew rządzącym, naśladować swoich kolegów z Zachodu. Gościem PR24 był Marek Ałaszewski, lider znanego z piosenki „Z brzytwą na poziomki” zespołu „Klan”.
- Próbowaliśmy podejść do muzyki w inny sposób niż inne polskie zespoły, które grały w tamtym czasie. Mierziła nas szarość i ludyczność otaczającej sztuki. Chcieliśmy dać powiew świeżości polskiej muzyce. Wzorowaliśmy się na zachodnich zespołach. Największy wpływ na nasze granie miał amerykański zespół „Vanilla Fudge”, który był wtedy w USA bardzo popularny.
Zespół „Klan” zadebiutował prawie pół wieku temu – w 1969 roku. Jego skład wielokrotnie się zmieniał, ale muzyka wykonywana przez warszawską kapelę jest ponadczasowa.
- Czasy się zmieniają, ale wiele kwestii w życiu jest stałych. Jeśli pisze się o czymś, co jest ważne, to stanowi to trwałą wartość. Rzetelne traktowanie swojego zajęcia pozwala takiej twórczości na przetrwanie przez wiele lat. Tylko w ten sposób muzyka może być ponadczasowa – dodał Gość PR24.
REKLAMA
Obecny skład zespołu jest zaskakujący. W 2010 roku do grupy dołączył syn Ałaszewskiego – Marek Junior. Mimo wieku dzielącego artystów, ich współpraca przy płycie „Laufer” układała się bez zarzutu.
- Marek Junior wychowywał się z moją muzyką w tle, wtopił się w ten klimat. Wie jak grać, wiec nie ma miedzy nami żadnych sporów. Gra od siebie, realizuje swoje muzyczne zamierzenia. Nasz pogląd na muzykę jest podobny, więc doskonale się uzupełniamy – podsumował Ałaszewski.
PR24/Mateusz Patoła
REKLAMA