Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Łukasz Jasina

Stanowisko prokuratury wojskowej w sprawie katastrofy smoleńskiej, wzrost poparcia dla Janusza Korwina-Mikkego i działania separatystów w Doniecku. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentował Łukasz Jasina z „Kultury Liberalnej”.

2014-04-07, 19:36

Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Łukasz Jasina
. Foto: PR24/PJ

Posłuchaj

07.04.14 Łukasz Jasina: „Żeby odzyskać poparcie, PiS musi teraz być ostrzejszy, ale niekoniecznie w kwestii smoleńskiej(...)”.
+
Dodaj do playlisty

Na trzy dni przed rocznicą katastrofy smoleńskiej na nowo powróciła teoria o wybuchu na pokładzie Tu-154. Prokuratura wojskowa oświadczyła, że na wraku prezydenckiego samolotu i szczątkach ofiar nie znaleziono śladów materiałów wybuchowych. Antonii Macierewicz nie zgadza się z tymi ustaleniami i zarzuca wojskowym śledczym matactwo i indolencję.

– To, że konferencję podsumowującą śledztwo mamy dopiero po czterech latach, to dowód na to, że prokuratura sobie z tym problemem nie radzi. Swoim postępowaniem wspiera działania Macierewicza i jego współpracowników, dając pożywkę dla spiskowych teorii – powiedział Łukasz Jasina.

Janusz Korwin-Mikke zyskuje poparcie

Kongres Nowej Prawicy w najnowszym sondażu CBOS osiągnął najlepszy od wielu lat wynik. Gdyby wybory odbyły się dziś, partia Janusza Korwina-Mikkego przekroczyłaby próg wyborczy.

– Janusz Korwin-Mikke wpisuje się w to, że znaczna część polskiego społeczeństwa jest prawicowa. Był ekstremistą piętnaście lat temu, ale już nim nie jest. Reprezentuje młodych, inteligentnych prawicowców, dla których ma znaczenie ekonomia i są bardziej prawicowi niż PiS. Jest żywym dowodem na to, że w Polsce jest demokracja – stwierdził komentator PR24.

REKLAMA

Rosja zajmie Donieck?

W Doniecku separatyści ogłosili powstanie Niepodległej Republiki i proszą Rosję o wsparcie. Około 100 aktywistów zajęło budynek administracji obwodowej, żądając włączenia Doniecka w skład Federacji Rosyjskiej i grożąc, że zwrócą się do Moskwy z prośbą o wprowadzenie wojsk.

– To, że Rosja spróbuje zainspirować ruch separatystyczny w którymś z ośrodków, było tylko kwestią czasu. Musimy czekać na rozwój wypadków, ale jeśli będziemy widzieli ostre prowokacje, to powinniśmy je punktować. Trzeba pamiętać, że Donieck to nie koniec. Przyjdzie czas też na Charków, Odessę, Ługańsk – podkreślał Łukasz Jasina.

PR24 / Anna Mikołajewska

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej