Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje prof. Kazimierz Kik
Echa porozumienia w Genewie, unijna pomoc dla Ukrainy i propozycje ukraińskiego rządu. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentował profesor Kazimierz Kik, politolog.
2014-04-18, 12:47
Posłuchaj
Wynik czterostronnych rozmów w Genewie między przedstawicielami Ukrainy, Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych i Rosji poczytywane są jako sukces i w opinii wielu obserwatorów stanowią koniec napięć na linii Kijów-Moskwa. Nie brakuje jednak sceptycznych głosów, które zawarte porozumienie poczytują jako kompletną porażkę.
Genewa na minus według Marka Jurka
Negatywną opinię odnośnie porozumienia w Genewie wyraził Marek Jurek. Zdaniem polityka PiS porozumienie jest fatalne i stanowi powrót do ducha Jałty. Marek Jurek dodaje, że wobec Rosji powinny zostać podjęte skuteczne i stopniowe działania.
– Słuchając pana Jurka współczuję Polsce takich polityków. Nie licząc się z realiami i analizami interesów próbują oni jedynie poprzez polski punkt widzenia dyktować kierunek działania Europie. Genewa to sukces Rosji, ponieważ Putin wytrącił rząd ukraiński z działania. Prezydent Rosji poszedł na ustępstwa w chwili, gdy armia ukraińska gotowa była do walki z separatystami. Przez porozumienie rząd ukraiński nie może podjąć akcji „oczyszczania” wschodniej Ukrainy – mówił w PR24 profesor Kazimierz Kik, politolog.
Ukraina – studnia bez dna
Genewskie porozumienie w sprawie Ukrainy stanowi test wiarygodności dla wszystkich jego sygnatariuszy, a szczególności Rosji. Europoseł Janusz Lewandowski wskazał, że pomoc gospodarcza dla Ukrainy jest już zagwarantowana i wynosi 11 miliardów euro z Brukseli i miliard dolarów z Waszyngtonu.
REKLAMA
– Unia Europejska nie jest gotowa na pomoc dla Ukrainy. Zwłaszcza wtedy, gdy Rosja gotowa jest na jej utrudnianie. Pomoc dla Ukrainy wymaga współpracy Rosji i Unii Europejskiej. Polscy politycy zamiast potrząsać szabelką powinni pomyśleć o zdolności i umiejętności zawierania kompromisów – oceniał Komentator PR24.
Ukraiński rząd obraduje i decyduje
Ukraińska Rada Ministrów jest gotowa do decentralizacji władzy, a także chce umożliwić amnestię separatystów. Premier Arsenij Jaceniuk zapewnił, że przeprowadzone zostaną konsultacje społeczne, a ustawa o amnestii jest już w przygotowaniu.
– Posunięcia te nie uspokoją sytuacji na Ukrainie, ponieważ jest to gra Putina na czas i pogłębienie chaosu. Putin nie chce ziem wschodnich, lecz utrzymania Ukrainy w stanie przejściowym, co umożliwi jej kontrolę – powiedział profesor Kazimierz Kik.
PR24/Grzegorz Maj
REKLAMA
REKLAMA