Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Mirosław Oczkoś
Priorytety rządu Donalda Tuska, przyszłość Bartłomieja Sienkiewicza w rządzie i działania Polski na arenie międzynarodowej w najbliższym czasie. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentował Mirosław Oczkoś ze Szkoły Głównej Handlowej.
2014-08-27, 19:40
Posłuchaj
Podczas swojego przemówienia w Sejmie premier Donald Tusk przedstawił rządowe plany na najbliższe miesiące. Prezes Rady Ministrów wskazywał m.in. na waloryzację emerytur i wsparcie dla rodzin.
– Propozycje można oceniać po tym, jak zostaną zrealizowane. W czasie kampanii wyborczej będą pojawiały się różne postulaty. Natomiast samo wystąpienie Donalda Tuska było jednym z najsłabszych, jakie wygłosił w ostatnim czasie. Jednak było najlepsze z tych, które dziś usłyszeliśmy w Sejmie. Zastanawiające jest, jak słaby musiałby być premier, by opozycja w końcu wygrała starcie wizerunkowe – mówił w Polskim Radiu 24 Mirosław Oczkoś.
Minister do dymisji?
Premier podczas sejmowego wystąpienia zapowiedział także, że Bartłomiej Sienkiewicz we wrześniu przedstawi informacje na temat afery podsłuchowej. Wiele środowisk czeka na dymisję ministra spraw wewnętrznych.
– Sprawa Bartłomieja Sienkiewicza pokazuje dwie rzeczy. Po pierwsze, w sytuacji kryzysowej należy wstrzymać się z emocjonalnymi wypowiedziami. Słowa ministra spraw wewnętrznych o tym, że wyjaśnienie tej afery to „jego ostatnia sprawa”, mogły być zbyt pochopne. Jednak zostały one zapamiętane. Po drugie, polscy politycy nie mają wypracowanego modelu zachowania podczas sytuacji kryzysowej. W związku z tym, nie liczyłbym na dymisję ministra Sienkiewicza w najbliższym czasie – tłumaczył Komentator PR24.
REKLAMA
Polska w polityce międzynarodowej
Donald Tusk nakreślił również najbliższe cele swojego rządu w kwestii polityki międzynarodowej. Premier zapowiedział kontynuowanie polityki wspierania Ukrainy. Szef rządu zaznaczył przy tym, że w tym kontekście istotna będzie dbałość o bezpieczeństwo Polski.
– Donald Tusk może na tej zapowiedzi zyskać. Polityka prowadzona wobec konfliktu ukraińsko-rosyjskiego – z wyjątkiem jednego błędu, polegającym na „wyrywaniu się do przodu” – jest prowadzona dość mądrze i stanowi atut premiera – oceniał Mirosław Oczkoś.
PR24/MP
REKLAMA