Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje dr Łukasz Jasina
Dowództwo szpicy sił natychmiastowego reagowania NATO w Polsce, przygotowania do utworzenia nowego rządu i europejska teka dla Elżbiety Bieńkowskiej. To główne tematy które w Polski Radiu 24 komentował dr Łukasz Jasina, politolog.
2014-09-05, 12:27
Posłuchaj
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron zapowiedział podczas szczytu NATO w Newport, że w Polsce znajdzie się dowództwo szpicy sił natychmiastowego reagowania NATO. Oficjalnie decyzję potwierdzić ma na zakończenie szczytu Sekretarz Generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
Żołnierze NATO w Polsce
W swojej wypowiedzi David Cameron wskazał, że Wielka Brytania w przypadku zapadnięcia decyzji w sprawie obecności dowództwa szpicy w Polsce zobowiązuje się do oddelegowania 3,5 tys. swoich żołnierzy. Brytyjskie oddziały stacjonowałyby w Europie Środkowo-Wschodniej na zasadzie rotacji.
– Jest to duży postęp w stosunku do ubiegłego roku. Jednak jeśli przeanalizujemy obecną sytuację, to jest to zdecydowanie za mało. Utwardzane jest stanowisko wobec Rosji, nowe sankcje, ale nic więcej. Wsparcie Ukrainy także będzie miało charakter pośredni. Ukraina uzyskała potwierdzenie rosyjskiej agresji, ale nie może liczyć na bezpośrednią interwencję krajów NATO – mówił w PR24 dr Łukasz Jasina, politolog.
Projektowanie nowego rządu
W opinii Janusza Piechocińskiego podczas formowania nowego rządu polityka nie powinna przeszkadzać, a pomagać w walce z wyzwaniami stojącymi przed Polską. Lider PSL zamierza pozostać zarówno w nowym, jak i przyszłym rządzie, a Ewę Kopacz, potencjalną premier, ocenia jako dobrego polityka.
REKLAMA
– W PSL ważny jest teraz spokój wewnątrz partii, więc Janusz Piechociński nie może uruchamiać żadnego przesadnego procesu politycznego, który może obrócić się przeciw niemu. Nowy rząd będzie formalno-prawnie nowym otwarciem – wskazywał Komentator PR24.
Która teka dla Bieńkowskiej?
Wciąż wielką niewiadomą pozostaje resort, który przypadnie Elżbiecie Bieńkowskiej w Radzie Europejskiej. Mówiło się o komisji rynku wewnętrznego, a teraz o komisarzu ds. budżetu. Eksperci zadają sobie także pytanie, co się stanie w Polsce po odejściu Bieńkowskiej.
– Jeśli Bieńkowska zostanie komisarzem rozwoju regionalnego, to może zrobić bardzo wiele, nie tylko dla Polski. Mamy jednak problem, że ludzie w rządzie Tuska, którzy byli dobrymi organizatorami, także kompetentnymi i z charyzmą, wyemigrowali do Brukseli. Jarosław Kaczyński wskazuje, że rząd staje się rządem osób coraz mniej znaczących – powiedział dr Łukasz Jasina.
PR24/GM
REKLAMA
REKLAMA