Dr Łukasz Pawłowski o szansach Bronisława Komorowskiego na kolejną kadencję
Bronisław Komorowski utrzymuje pozycję lidera w sondażach, ale traci poparcie. W wyścigu prezydenckim goni go Andrzej Duda z PiS, na którego głos chce oddać coraz więcej wyborców. – Sztab Komorowskiego robi słabą robotę – uważa dr Łukasz Pawłowski.
2015-03-18, 12:11
Posłuchaj
Topniejące poparcie dla prezydenta Bronisława Komorowskiego to, według dr Łukasza Pawłowskiego z Kultury Liberalnej, wina sztabu wyborczego. – Głównym marketingowym błędem kampanii jest to, że sztabowcy Komorowskiego używają metod sprzed lat, czyli straszenia Jarosławem Kaczyńskim. To się już nie sprawdza, a Kaczyński nie jest przecież kandydatem na prezydenta. Szermowanie tym hasłem już nie działa.
Zdaniem komentatora, lista przewinień sztabu prezydenta jest jednak dłuższa. – W kampanii Bronisława Komorowskiego często pojawia się hasło „transformacji”. Powtarzanie, że transformacja była ogromnym sukcesem jest już nieaktualne i nie o to chodzi w wyborach. Prezydent nie jest przecież strażnikiem przeszłości. Powinien być raczej człowiekiem z wizją przyszłości, która pociągnie za sobą ludzi.
Dr Łukasz Pawłowski nie najlepiej ocenia także kampanię innych kandydatów. – Brakuje tutaj wielkich wizji, a największym problemem kandydatów jest to, kto komu ukradł hasła wyborcze. To pokazuje poziom debaty wokół wyścigu prezydenckiego.
Komentator jest przekonany, że słaba kampania i mało wyraziści kontrkandydaci to jednocześnie szansa dla obecnego prezydenta na przyciągnięcie elektoratu. – Komorowski może jeszcze nie dopuścić do drugiej tury wyborów. Wiele zależy teraz od jego sztabowców. Tak niewiele trzeba, bo inni kandydaci na prezydenta nie prezentują spójnego stanowiska i nie potrafią wyartykułować, jak będzie wyglądać Polska pod ich rządami.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dm
REKLAMA