Mirosław Oczkoś: Paweł Kukiz jest na pograniczu śmieszności
Na sobotnim zjeździe zwolenników Pawła Kukiza, lider ruchu politycznego nie przedstawił żadnego programu. – To, że programów wyborczych nie czytamy to jedna sprawa, a drugą jest to, czy Paweł Kukiz ma coś do zaoferowania. Wziąć młot i rozwalać jest łatwo, sztuką jest natomiast coś zbudować – powiedział w Polskim Radiu 24 Mirosław Oczkoś, ekspert ds. wizerunku politycznego.
2015-06-28, 10:16
Posłuchaj
– Paweł Kukiz wszedł na niebezpieczną drogę. Popełnił pierwszy błąd wszystkich ludzi, którzy idą do polityki, a mianowicie zajął się polityką. Po drugie, zaczyna wierzyć w swoją moc i siłę, ale to działa tylko do jakiegoś momentu – dodał gość Polskiego Radia 24.
Mirosław Oczkoś przyznał jednak, że Kukiz wzbudził polską duszę i pokazuje przyczyny historycznej polskiej niewoli, stąd jego wysokie poparcie społeczne.
– On poczuł smak tego, jak można zarządzać tłumem i jak można wprowadzić w stan konfuzji rasowych polityków. Jest bardzo pewny siebie i ma poczucie sprawstwa. Jednak może zacząć mieć syndrom księżnej Diany, a to jest zgubne dla polityka – ocenił ekspert ze Szkoły Głównej Handlowej.
Mirosław Oczkoś podsumował również w Polskim Radiu 24 główne wydarzenia tygodnia na polskiej scenie politycznej. W tym m.in. postawę Ewy Kopacz oraz Beaty Szydło, kampanię wyborczą PO oraz PiS oraz próby jednoczenia się lewicy.
REKLAMA
– Prawo i Sprawiedliwość radzi sobie lepiej, ponieważ jego członkowie nie spotykają się z przypadkowymi ludźmi, a swoimi zwolennikami. Na przykład Beata Szydło nie miała jeszcze okazji skonfrontować się z rzeczywistością realną. Ewa Kopacz natomiast idzie drogą Donalda Tuska – powiedział rozmówca Polskiego Radia 24.
Z Mirosławem Oczkosiem rozmawiała Aleksandra Kozera.
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA