Anatol Arciuch o zamachu w Turcji
Co najmniej 20 osób zginęło w wyniku eksplozji, do której doszło w tureckim mieście Suruc. O to położone przy granicy turecko-syryjskiej miasto toczyły się walki między bojownikami z Państwa Islamskiego a Kurdami. – Turcja jest w trudnej sytuacji. Z jednej strony z niepokojem patrzy zarówno na Państwo Islamskie i jego zdobycze w Iraku. Z drugiej strony jej wewnętrznym wrogiem numer jeden są Kurdowie, którzy walczą o swoje państwo – powiedział w Polskim Radiu 24 Anatol Arciuch, publicysta.
2015-07-20, 13:30
Posłuchaj
20.07.15 Anatol Arciuch: „Eksplozja w Suruc to mogło być uderzenie Państwa Islamskiego w Kurdów (…)”.
Dodaj do playlisty
Tureckie media podają, że rozważa się, że w Suruc doszło do zamachu samobójczego dokonanego przez bojownika Państwa Islamskiego.
– Możliwe, że to prowokacja Państwa Islamskiego wymierzona przeciwko Turcji, żeby zwalić winę na Kurdów. To mogło być jednak również uderzenie Państwa Islamskiego w Kurdów – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Anatol Arciuch mówił w Polskim Radiu 24 również o pozycji Angeli Merkel, kanclerz Niemiec, w polityce europejskiej i krajowej.
– Merkel była postrzegana wszędzie jako żelazny kanclerz. Jednak oczami niemieckich filozofów, ona nie rządzi tym krajem, tylko czeka na bieg wydarzeń – mówił publicysta.
REKLAMA
Z Anatolem Arciuchem rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA