Paweł Krulikowski o naradzie ws. uchodźców
Przedstawiciele MSW, MSZ, Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji oraz Straży Granicznej spotkali się, by rozmawiać o uchodźcach. Naradzie przewodziła premier Ewa Kopacz. – To niebezpieczny temat, ponieważ Platforma Obywatelska musi celować w wyborców i patrzeć na preferencje wszystkich Polaków. A temat uchodźców dzieli nas na tyle, że PO nie może sobie pozwolić na jakiekolwiek stanowcze działanie – skomentował w Polskim Radiu 24 Paweł Krulikowski, politolog.
2015-09-14, 19:51
Posłuchaj
Po spotkaniu szefowa rządu ogłosiła, że w razie jakiejkolwiek groźby dla Polski, granice naszego kraju zostaną objęte kontrolą.
– Platforma lawiruje w sprawie uchodźców i będzie grała na dwóch fortepianach aż do wyborów. Prawo i Sprawiedliwość może być po wyborach natomiast bardziej stanowcze niż Platforma – powiedział komentator Polskiego Radia 24.
Unia Europejska domaga się od Polski przyjęcia uchodźców. Zdaniem Pawła Krulikowskiego, szantażuje nas jednak emocjonalnie, że Polska otrzymała dużo pieniędzy z funduszy strukturalnych, więc teraz powinna czuć się zobowiązana do oddania ich w postaci otwarcia granic dla uchodźców.
– To nie jest li tylko kwestia otwarcia granic, ale także wynegocjowania rozsądnych kwot, które zagwarantowałyby nam zdolność do przyjęcia uchodźców. Trzeba bowiem mierzyć siły na zamiary – podkreślał gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Więcej o kontrowersjach narosłych wokół uchodźców w całej audycji.
Z Pawłem Krulikowskim rozmawiał Błażej Prośniewski.
Polskie Radio 24/dds/mr
REKLAMA