Boże Narodzenie w PRL

Zatłoczone centra handlowe, amerykańskie kolędy i bogato przyozdobione domy – tak obecnie dla wielu wyglądają święta Bożego Narodzenia w Polsce. Starsze osoby często z rozrzewnieniem wspominają święta z czasów PRL, gdy nie były one zdominowane przez wszechobecną komercję.

2014-12-11, 20:10

Boże Narodzenie w PRL
. Foto: flickr/Damian Majewski

Posłuchaj

11.12.14 Tomasz Leszkowicz: „Przedświąteczna niedziela w PRL nosiła miano „złotej” (…)”
+
Dodaj do playlisty

Młode pokolenie nie wie już, jak wielkim rarytasem były pomarańcze i inne cytrusy. Trudno wyobrazić sobie oczekiwanie w długich kolejkach na zdobycie upragnionego towaru. W warunkach socjalistycznej gospodarki niedoboru trudno było o wystawne święta, a mimo to ludzie zapełniali stoły i potrafili cieszyć się z tego, co mieli.

Przedświąteczne przygotowania w czasach PRL przybliżył w PR24 Tomasz Leszkowicz, redaktor naczelny portalu histmag.org.

– Przedświąteczna niedziela w PRL nosiła miano „złotej”. Wówczas wzrastały obroty w handlu. Chęć zrobienia zakupów i przygotowania prezentów jest podobna jak dziś – mówił Gość PR24.

Publicysta przyznał, że na przestrzeni lat zawartość polskiego stołu świątecznego ulegała jedynie drobnym przemianom.

REKLAMA

– O ile w latach 50. wszystko było jeszcze dość siermiężne, o tyle w początkach lat 60., w okresie tzw. małej stabilizacji, da się zauważyć pewne zmiany. W latach 70. było już bardziej syto i cały czas rosło spożycie mięsa – powiedział Tomasz Leszkowicz.

PR24/GM

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej