Co z tą zimą?
Aura płata nam psikusy. W styczniu mamy dodatnie temperatury, za to w kwietniu zdarzają się śnieżyce, a w czerwcu - gradobicie.
2014-01-16, 17:35
Posłuchaj
Po raz ostatni ujemna temperatura na przeważającym obszarze kraju wystąpiła 20 grudnia 2013 roku. Czy takie pogodowe anomalie są normalne?
- Polska leży w klimacie umiarkowanym, ale o nieumiarkowanych zmianach pogodowych. Wiadomo już o tym od pięćdziesięciu albo lub nawet stu lat. Tego typu zjawiska nie powinny więc zaskakiwać – stwierdził dr habilitowany Krzysztof Markowicz z Instytutu Geofizyki Uniwersytetu Warszawskiego. – W ostatnich latach obserwujemy coraz bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe i częściej dochodzi do anomalii pogodowych. Ale nie powinno nas to dziwić, bo anomalie w naszym klimacie są czymś powszechnym. Dla wielu osób takie anomalie są jednak sygnałem, że zmienia się klimat.
- Mówiąc o klimacie trzeba być cierpliwym. Nie można tygodnia czy dwóch anomalii utożsamiać ze zmianą klimatu. Obiegowa opinia głosi, że anomalia to dowód, że coś dzieje się z klimatem, jest to jednak błędne myślenie – podkreślił Gość PR24. Co ciekawe - nie ma jednej definicji klimatu.
REKLAMA
- Opisywany jest on przez wielkości statystyczne, mówiące o tym, jaka powinna być pogoda danego miesiąca czy danej pory roku. Niektórzy mówią zaś, że jest to średnia pogoda – wyjaśnił Gość PR24.
Naukowcy potrafią przewidzieć, jaki będzie klimat za 100-150 lat, ale synoptycy podkreślają, że sprawdzalność pogody wynosi do 72 godzin. Prognozy długoterminowe są tylko obrazem, ale może się to w każdej chwili zmienić.
- Taki jest stan wiedzy na dzień dzisiejszy, ale coraz więcej wiemy, a nasza wiedza jest większa niż np. dwadzieścia lat temu – dodał Gość PR24.
PR24/Anna Krzesińska
REKLAMA
REKLAMA