Zmiany na arenie międzynarodowej
Kluczowe decyzje personalne w Unii Europejskiej, porozumienie o zawieszeniu broni na Ukrainie i szczyt NATO w Newport - to najistotniejsze wydarzenia mijającego tygodnia. W jaki sposób mogą one wpłyną na przyszłość stosunków międzynarodowych w Europie i na świecie?
2014-09-07, 13:48
Posłuchaj
Donald Tusk zostanie szefem Rady Europejskiej, a Elżbieta Bieńkowska otrzyma ważną tekę w Komisji Europejskiej. Po raz pierwszy polscy politycy zajmą tak istotne unijne stanowiska. Może to być zasługą skutecznej dyplomacji, ale także sukcesów Polski na polu gospodarczym.
– Już dawno zaistnieliśmy w Unii Europejskiej jako kraj prężny i dobrze wykorzystujący pieniądze unijne. To widać, chwalono nas już od dawna, a nasze zasługi rosły. Wiać było nasz głos, gdy parę miesięcy temu domagaliśmy się jasnego, stanowczego głosu w sprawie Ukrainy. Może nie od razu Unia zwróciła uwagę na niebezpieczeństwa płynące ze wschodu, ale stopniowo ten głos Polski się przebijał. Był bardzo konsekwentny i bez zawahań. Wiedzieliśmy o co walczymy i to zaprocentowało – powiedział w PR24 prof. Jerzy Andrzej Wojciechowski, europeista z Wyższej Szkoły Menedżerskiej.
Naruszone zawieszenie broni
Od piątku na Ukrainie obowiązuje rozejm. Jednak w Mariupolu późnym wieczorem słychać było eksplozje i strzały. Podczas ostrzału zginęła jedna kobieta. Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow twierdzi, że z wyrzutni Grad z terytorium Rosji zostało przeprowadzonych 16 ostrzałów.
– Porozumienia o przerwaniu ognia zawsze są obarczone tym, że wystarczy jeden nieodpowiedzialny strzał i wszystko wraca do punktu wyjścia. Takie dokumenty podkreślają wolę po obu stronach, żeby dać sobie czas na uporządkowanie miejsc walki – podkreślał Gość PR24.
REKLAMA
AM
REKLAMA