Adoptuj pszczołę
Mają już gdzie mieszkać, teraz przyszedł czas na zapewnienie im pożywienia. Greenpeace ruszył z drugą odsłoną akcji „Adoptuj pszczołę”. Tym razem celem jest zbudowanie w miastach społecznych ogrodów, gdzie owady znajdą dla siebie potrzebny nektar.
2014-10-08, 18:01
Posłuchaj
Znaczenie pszczół dla ekosystemu jest nieocenione, dlatego powstaje szereg akcji mających na celu ochronę i pomoc dla owadów. Inicjatywy tego typu są bardzo popularne w Stanach Zjednoczonych, a powoli zaczynają się pojawiać także w Polsce. Pierwsza odsłona organizowanej przez Greenpeace akcji „Adoptuj pszczołę” pozwoliła na budowę 100 hoteli na pszczół samotnic i innych dzikich zapylaczy w 17 miastach Polski. Na antenie Polskiego Radia 24 znaczenie pszczół dla człowieka podkreślała Katarzyna Jagiełło z Greenpeace.
– Ponad 90 proc. roślin kwitnących w naszej strefie klimatycznej wymaga zapylania głównie przez pszczoły. 1/3 tego, co bezpośrednio spożywamy wymaga pracy pszczół. Natomiast 75 proc. jest w jakiś sposób zależne od pszczół – tłumaczyła koordynatorka akcji „Adoptuj pszczołę”.
Ratujmy pszczoły
Na terenach miejskich, ale także podmiejskich coraz trudniej o spotkanie pszczoły lub też innego owada zapylającego. Na deficyt pszczół cierpią także obszary wiejskie, a sam owad znajduje się na liście gatunków zagrożonych.
– W Polsce jest ponad 470 gatunków pszczołowatych, tak więc mamy co chronić. Ponad połowa z nich jest już w czerwonej księdze gatunków zagrożonych. Zapylacze mają problem w mieście i poza miastem, co wiąże się z kształtem obecnego rolnictwa – wyjaśniała Gość PR24.
REKLAMA
Hipermarket dla pszczoły
Pierwsza odsłona akcji Greenpeace „Adoptuj pszczołę” zapewniła owadom schronienie, teraz przyszedł czas na zadbanie o pożywienie dla rojów. Specjalne ogrody mają być źródłem potrzebnego dla pszczół nektaru, a ludziom pozwolić na hodowlę warzyw i owoców na obszarze miejskim.
– W tym roku chcemy ufundować 12 społecznych ogrodów miejskich. Jest to akcja skierowana na edukację, budowanie relacji i rozwijanie miejskiego ekosystemu. Chodzi o to, żeby miasta i ogrody istniały i dla pszczół, i dla ludzi – powiedziała Katarzyna Jagiełło.
PR24/GM
REKLAMA
REKLAMA