Powstaje społeczne Muzeum Ursusa
Blisko 400 cennych eksponatów zostanie wykupionych przez władze Warszawy i przekazanych do powstającego społecznego Muzeum Ursusa. Zebrane pamiątki staną się częścią placówki upamiętniającej dzieje Zakładu Przemysłu Ciągnikowego w dzielnicy Ursus.
2015-06-21, 17:14
Posłuchaj
Wśród historycznych przedmiotów są m.in. zabytkowe traktory rolnicze, motocykl "Sokół", dokumenty, zdjęcia oraz pojazdy prototypowe, których powstanie datuje się na początki XX w. Muzeum powstanie w starych halach byłej fabryki. Celem placówki będzie upamiętnienie stuletnich dziejów przemysłu w dzielnicy Ursus oraz prowadzenie działań edukacyjnych dotyczących historii dzielnicy.
– Inicjatywa powstania muzeum wyszła od samych mieszkańców dzielnicy Ursus. Jako pierwsi przynosili nam pamiątki związane z fabryką. Zbieraliśmy także ich wspomnienia, które będą ważną częścią muzeum i zarodkiem większej kolekcji – powiedziała na antenie Polskiego Radia 24 Jaśmina Wójcik, artystka zaangażowana w powstanie Muzeum Ursusa.
Igor Stokfiszewski, krytyk literacki i dramaturg, który włączył się w inicjatywę powstawania muzeum, przyznał, że w polskim społeczeństwie coraz częściej pojawiają się pomysły uszanowania pamięci o tych gałęziach przemysłu, które jeszcze nie tak dawno był ważnym elementem codziennego życia wielu Polaków.
– Coraz częściej zadajemy sobie pytanie o dziedzictwo naszego przemysłu. Szczególnie o jego wymiar czysto ludzki. Mam tu na myśli chociażby pewien etos pracy, solidarność robotniczą oraz wszelkie miejsca, które łączyły robotniczą społeczność. Do nich zaliczam stołówki, przedszkola, a także dom kultury, który w Ursusie funkcjonuje do dziś – dodał.
REKLAMA
Eksponaty, mające stanowić wyposażenie muzeum, są obecnie własnością Polskiego Holdingu Obronnego, który w 2012 roku wystawił je na sprzedaż. Dlatego inicjatorzy akcji powstania muzeum, Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego, Dzielnicowa Komisja Dialogu Społecznego oraz koalicja Miasto – wspólna sprawa, zwrócili się do władz Warszawy o pomoc w zatrzymaniu kolekcji w dzielnicy i odkupienie jej od PHO.
Polskie Radio 24/db
REKLAMA