Pielęgniarki mają dość obietnic
Pielęgniarki oczekują konkretnych decyzji rządu i zapowiadają, że jeśli nie dojdzie do porozumienia rozpoczną protest. – Jest wola rozmów, dialog się rozpoczął, ale brakuje konkretów – mówiła w Polskim Radiu 24 Joanna Walewander, sekretarz Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.
2015-06-30, 15:58
Posłuchaj
Pielęgniarki domagają się poprawy warunków pracy, a także podniesienia wynagrodzeń. Podkreślają jednocześnie, że w Polsce w ciągu siedmiu lat ubędzie blisko 54 tys. pielęgniarek i położnych.
– Brakuje konkretnych środków finansowych, które byłyby przeznaczone na podwyżki. Jeżeli padają kwoty, to są one dla nas niezadowalające. Sposób przekazywania środków przez Ministerstwo Zdrowia jest na etapie projektowania i to bardzo niepokojące, ponieważ problem wynagrodzenia położnych i pielęgniarek istnieje od lat – mówiła Joanna Walewander.
– Jeśli nie będziemy mieć zagwarantowanej kwoty wynagrodzenia, to zawód pielęgniarki i położnej nie będzie miał w Polsce przyszłości – dodała gość Polskiego Radia 24.
Więcej o postulatach pielęgniarek i położnych w całości rozmowy z Joanną Walewander.
REKLAMA
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA