Jakub Przygoński jeździ samochodem jak motocyklem
Jakub Przygoński zamienił motocykl na samochód. Ujawnił przy tym wielki talent, bo w Rajdzie Dakar został najlepszym polskim kierowcą. W audycji Nie Tylko o Sporcie mówił o tym, jak udało mu się osiągnąć ten sukces.
2016-01-22, 21:33
Posłuchaj
W końcowej kwalifikacji Rajdu Dakar Jakub Przygoński uplasował się na 15. pozycji. Jak mówił w rozmowie z Tomaszem Zimochem, bardzo cieszy się z tego miejsca.
– To było dla mnie wielkie wyzwanie, by przy tak małym doświadczeniu w rajdach samochodowych być w stanie sobie poradzić. Dużo improwizowaliśmy i wiele rzeczy próbowałem. Trochę pustynnego doświadczenia mam, ponieważ sześć razy startowałem motocyklem, jednak sądziłem, że będzie trochę łatwiej samochodem, a było ciężko. Przyjechałem bardzo zmęczony, ale szczęśliwy – powiedział gość Polskiego Radia 24.
W audycji Tomasza Zimocha, w związku z zawodami Pucharu Świata, przypomnieliśmy również legendarnego skoczka narciarskiego – Adama Małysza.
– Zacząłem skakać jak miałem 6 lat w za dużych butach skokowych – żartobliwie wspominał skoczek. – Nie zniechęciłem się jednak tym, że wyleciałem z nart i wylądowałem w śniegu. Byłem bardzo zdenerwowany, ale z czasem, mimo że się bałem, przychodziłem z mniejszych skoczni na większe – aż do skoczni mamucich – mówił gość Nie Tylko o Sporcie.
REKLAMA
Adam Małysz jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii indywidualnych konkursów mistrzostw świata w skokach narciarskich. Jest czterokrotnym medalistą olimpijskim, czterokrotnym indywidualnym mistrzem świata, czterokrotnym zdobywcą Pucharu Świata, zwycięzcą 39 konkursów Pucharu Świata i triumfatorem Turnieju Czterech Skoczni.
Polskie Radio 24/dds/pj
REKLAMA