Wilno. Polskie dyktando z troski o polszczyznę
W Wilnie organizowane jest Polskie Dyktando dla Dorosłych. – Takie wydarzenia najczęściej kieruje się do uczniów. Przy tej okazji myślimy jednak o dorosłych, a więc o przyszłych studentach i nauczycielach, których kształcimy. Gościem Polskiego Radia 24 była Henryka Sokołowska z Uniwersytetu Pedagogicznego w Wilnie.
2017-12-15, 19:30
Posłuchaj
W dyktandzie może uczestniczyć każdy, kto ukończył 20 lat i nie jest Polakiem. – Nasze dyktando ma na celu uwzględnienie specyfiki polszczyzny na Litwie. Każdy z regionów, jak na przykład Wileńszczyzna, ma swoją specyficzną odmianę języka polskiego. Możliwości popełnienia błędu są zgoła inne, niż w Polsce. Wynika to często z różnic w wymowie. Taki sprawdzian jest pisemnym odzwierciedleniem znajomości słownictwa przez uczniów – tłumaczyła Henryka Sokołowska.
Na Litwie regularnie organizowane są tego typu przedsięwzięcia. – Konkursy kierujemy zarówno do młodzieży szkolnej, jak i nauczycieli. Prowadząc studia polonistyczne, chcemy być prawdziwym centrum języka i kultury polskiej. Staramy się nie zawężać naszej działalności – mówiła gość PR24.
Posługiwanie się językiem oparte jest zarówno na tradycji, jak i podstawie historycznej. – Wszelkiego rodzaju osobliwości wynikają ze wspólnych korzeni naszych języków. Młodzi Litwini mają mniejsze problemy z wyborem pomiędzy „h” i „ch”, niż Polacy. U najmłodszych uczniów widać duże przywiązanie do Polski, jako do ojczyzny duchowej. Litwa zaś odgrywa największą rolę jako terytorium, ale najważniejsza dla nich jest ich „mała ojczyzna” – Wileńszczyzna – tłumaczyła Henryka Sokołowska.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/ts
__________________
Data emisji: 15.12.17
Godzina emisji: 19.15
REKLAMA
REKLAMA