Kibice o fascynacji hiszpańskim futbolem
Real Madryt i FC Barcelona. Kluby, które albo się kocha, albo się nienawidzi. W sobotę na Estadio Santiago Bernabeu zespoły po raz kolejny będą walczyły o prestiżowe zwycięstwo w El Clasico. W Nie Tylko o Sporcie Marcin Barszcz, oficer Wojska Polskiego i kibic Barcelony, a także Damian Rosiński, ekonomista i sympatyk Realu, rozmawiali o fascynacji hiszpańskimi klubami.
2015-11-20, 21:03
Posłuchaj
Wielkie Derby Hiszpanii elektryzują nie tylko hiszpańskich kibiców. O meczu dużo mówi się m.in. w Polsce. Oba zespoły mają zresztą nad Wisłą rzesze fanów. Marcin Barszcz jest jednym z socios FC Barcelony, czyli członkiem klubu.
– To bycie więcej niż narzeczonym, czyli bycie mężem. To unormowany stosunek kibica do ukochanego klubu – tłumaczył gość Polskiego Radia 24. – W sobotę czeka nas wielka wojna futbolowa, a każda wojna potrzebuje żołnierzy. Stąd moje zamiłowanie do FC Barcelony – dodał oficer Wojska Polskiego.
Marcin Barszcz jako członek klubu – w zamian za uiszczanie opłaty członkowskiej, może liczyć na wiele benefitów – m.in. bezpłatne wejście do Muzeum Barcelony na Camp Nou i pierwszeństwo w zakupie biletów na mecze katalońskiego zespołu.
REKLAMA
Z kolei Damian Rosiński sympatyzuje z Realem Madryt ze względu na wpływ, jaki ten klub miał na światowy futbol. – Jestem z klubem na stałe o kilkunastu lat. Na przełomie XX i XXI wieku Real zdobywał największe trofea, a w składzie Galaktycznych byli Roberto Carlos czy Zinedine Zidane – mówił ekonomista.
Więcej o kibicowaniu i miłości do hiszpańskich klubów w całej audycji.
Gospodarzem Nie Tylko o Sporcie był Tomasz Zimoch.
REKLAMA
Polskie Radio 24/mp
REKLAMA
REKLAMA