Ceny książek w dół?
Państwowy Instytut Wydawniczy nadal walczy o przetrwanie, a przyszłość instytucji, mimo stabilnej sytuacji finansowej nie jest pewna. To nie koniec zmian na rynku książki. Rewolucja w tej branży szykuje się za sprawą ustawy regulującej rynek książki. Księgarze chcą wprowadzenia jednolitej ceny, co pozwoli im konkurować z molochami księgarskimi.
2015-04-08, 12:38
Posłuchaj
PIW powstało w 1946 roku. - To jedno z najstarszych wydawnictw na rynku. Instytucja z tradycjami, która miała co prawda problemy, ale udało nam się powstrzymać falę rosnących długów, a teraz każdy rok kończymy na plusie. Mówimy o spłacie długów rzędu 80 proc. Wychodzimy na prosta i mam nadzieję, że będziemy mogli kontynuować naszą działalność – mówił w Polskim Radiu 24 Rafał Skąpski, Prezes Fundacji Kultury Polskiej i dyrektor PIW.
W poprawie kondycji państwowego wydawnictwa z pewnością pomógłby projekt ustawy, który już trafił do Senatu. - Chodzi o to, żeby przez rok od publikacji książki wprowadzić za nią jednolitą opłatę dla wszystkich. To uniemożliwiłoby sprzedawanie książek już po obniżonej cenie, kiedy dopiero trafiła do księgarni. To ukłon w stronę małych, tradycyjnych księgarń, w których sprzedawca wie, co polecić i ma wiedzę na temat literatury.
Projekt ustawy jest już w senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Prace legislacyjne nad nowymi regulacjami mogą zakończyć się jeszcze przed upływem obecnej kadencji Senatu. Projekt ustawy o jednolitej cenie książek zaproponowała i przygotowała Polska Izba Książki.
Polskie Radio 24/dm
REKLAMA
REKLAMA