Kredyt dla studenta
Dla wielu osób podjęcie studiów wiąże się z opuszczeniem rodzinnego miasta i zmianą miejsca zamieszkania. Realizowanie aspiracji naukowych często wiąże się także z dużymi nakładami finansowymi.
2014-03-11, 14:56
Posłuchaj
Koszty utrzymania w dużych miastach są zdecydowanie wyższe, aniżeli w mniejszych ośrodkach. Nie każdego studenta stać na wydatek kilkunastu tysięcy złotych w skali roku. Szansą na spełnienie marzeń może być kredyt studencki.
Odsetki spłaca państwo
Kredyt studencki, dzięki preferencyjnym warunkom umowy, jest bardzo korzystny. Jego oprocentowanie jest niewielkie, a spłata zadłużenia rozpoczyna się dopiero dwa lata po planowanym zakończeniu studiów.
- Kredyt preferencyjny jest bardzo tani. Jeżeli chcemy skorzystać z tradycyjnego kredytu, czyli pożyczki gotówkowej, oprocentowanie wynosi około piętnaście procent. Do tego oczywiście dochodzi prowizja. Dla porównania, przy kredycie studenckim, w trakcie nauki i dwa lata po ukończeniu studiów, oprocentowanie nie jest naliczane. Odsetki oczywiście są, ale w tym okresie spłaca je państwo – powiedział w PR24 Jarosław Sadowski, specjalista ds. kredytów.
Walka o dobre oceny popłaca
Choć studiowanie na uniwersytecie czy politechnice jest wyróżnieniem, wielu studentów nie przykłada się do nauki. Jednak o jak najlepsze stopnie warto walczyć nawet na studiach.
REKLAMA
- Jeżeli kredytobiorca znajdzie się wśród pięciu procent najlepszych studentów, możliwe jest umorzenie dwudziestu procent długu. Taka sytuacja jest ewenementem. Zazwyczaj nie dość, że musimy oddać wszystkie pożyczone pieniądze, to jeszcze dochodzą nam dość wysokie odsetki – tłumaczył Gość PR24.
O kredyt mogą ubiegać się studenci studiów I i II stopnia oraz doktoranci. Termin składania wniosków kredytowych mija 31 marca.
PR24/MP
REKLAMA