Polski rynek pracy i unijne dofinansowanie gmin
Poziom zatrudnienia i wysokość wynagrodzenia w Polsce, unijna perspektywa budżetowa dla samorządów i sześciodniowy tydzień pracy. To główne tematy, o których w „Pulsie Gospodarki” w PR24 rozmawiali dr Mieczysław Bąk, dr Grzegorz Baczewski i Piotr Palikowski.
2014-10-17, 11:47
Posłuchaj
Według danych GUS we wrześniu wzrosło zatrudnienie i poziom wynagrodzenia. Przeciętne zarobki wynoszą 3900 zł, a średnie zatrudnienie wzrosło w ubiegłym miesiącu w ujęciu rocznym o 0,8 proc. Dr Grzegorz Baczewski jest zdania, że mamy powody do zadowolenia.
– Wzrost co prawda nie jest imponujący, ale jeśli zestawimy te dane z wynikami bezrobocia pochodzącymi z urzędów pracy, to optymizm jest uzasadniony. Spadł poziom bezrobocia przy jednoczesnym zwiększeniu się liczby ofert pracy na rynku – mówił ekspert Konfederacji Lewiatan.
REKLAMA
W optymistycznym tonie na temat wyników na rynku pracy wypowiadał się w Polskim Radiu 24 także Piotr Palikowski.
– 115 tys. ofert zatrudnienia to od 2001 roku najlepszy wynik jeśli chodzi o wrzesień, który jest szczególnym miesiącem, ponieważ wtedy zwykle następują spadki po zakończeniu prac sezonowych w okresie wakacyjnym – wskazywał prezes Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami.
Unijne fundusze dla polskich gmin
Według ekspertów Polska będzie największym beneficjentem unijnej perspektywy budżetowej na lata 2014-2020. Jednak, jak wskazał na antenie PR24 dr Mieczysław Bąk, potrzebna będzie selekcja inwestycji, które zamierzają przeprowadzić gminy z pomocą funduszy unijnych.
– Nie będzie już można budować wszystkiego i trzeba będzie wybierać te cele, które są bardziej potrzebne gminom. W obecnej perspektywie będą wspierane projekty, które wymuszają współpracę gmin, choćby w wykorzystaniu lokalnych walorów np. turystyki – ocenił ekspert z Krajowej Izby Gospodarczej.
REKLAMA
Koniec wolnych sobót?
Posłowie PO przygotowali zmiany w prawie, które zakładają, że w przypadku pracy w sobotę pracownikowi zostanie przyznany ekwiwalent za nadgodziny. Dr Grzegorz Baczewski uspokoił, że nie ma możliwości, aby w Polsce był sześciodniowy tydzień pracy.
– Dziwi mnie reakcja na tę zmianę, która jest jedynie porządkująca. W kodeksie pracy sobota jest świętsza od niedzieli, a poza tym kodeks określa wyraźnie, że tydzień pracy ma pięć dni– powiedział specjalista.
Zapraszamy do odsłuchania audycji Grażyny Raszkowskiej!
PR24/GM
REKLAMA
Polecane
REKLAMA