Gazprom grozi zakręceniem kurka z gazem. Będzie kolejny kryzys?
Gazprom pochwalił się rekordowym ekspertem gazu do Europy i już lekko przykręcił kurek Ukrainie. Dodatkowo zima nie odpuszcza w całej Europie, co oznacza zużycie gazu na całym kontynencie. W Polsce podziemne magazyny gazu wypełnione są jeszcze w 65 proc. O tym, czy grozi nam kolejne zakręcania kurka przez Rosjan mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Majka z Informacyjnej Agencji Radiowej.
2017-01-14, 10:01
Posłuchaj
Od kilku tygodni Gazprom straszy odbiorców możliwością ograniczenia dostaw błękitnego paliwa, płynącego przez ukraińską strukturę. - Zdaniem Gazpromu, wynika to z powodu zbyt niskiego poziomu zapasów gazu w ukraińskich magazynach. Faktem jest, że Ukraina weszła w sezon grzewczy z rekordowo niskimi zapasami – trzeba pamiętać, że od konfliktu w Doniecku Ukraina nie kupuje już gazu w Rosji. Ukraina tylko transportuje surowiec przez swoje terytorium i Moskwa przekonuje, że Ukraińcy nie są odpowiedzialnym partnerem – stwierdził Tomasz Majka.
Zdaniem korespondenta Informacyjnej Agencji Radiowej zima to najlepszy okres na takie groźby. - Jeśli taki scenariusz miałby się wydarzyć, to zima jest najlepszym momentem na jego realizację. Kryzysy gazowe sprzed kilku lat zawsze wypadały na tę porę roku. Silne mrozy, jakie nawiedziły w tym tygodniu Europę, spowodowały gwałtowny wzrost zapotrzebowania na energię, w tym tę pochodzącą z gazu – wspominał dziennikarz.
Jak informował Tomasz Majka, rośnie uzależnienie Europy od rosyjskiego gazu. - Gazprom pochwalił się, że na początku roku ustanowił nowy rekord dobowego eksportu gazu na rynek europejski. 6 stycznia Gazprom wysłał do Unii Europejskiej 615 milionów m3 błękitnego paliwa. Dodatkowo koncern poinformował, że w ubiegłym roku wyeksportował najwięcej gazu za granicę w swojej historii – mówił Tomasz Majka.
Według gościa Polskiego Radia 24 nie musimy się obecnie aż tak obawiać zakręcenia kurka z gazem przez Rosjan. - Obecnie bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju jest o wiele większe niż kilka lat temu. Po pierwsze wybudowano interkonektory, czyli połączenia gazowe z innymi krajami sąsiadującymi. W razie potrzeby możemy od nich zaimportować surowiec. Dodatkowo działa terminal LNG w Świnoujściu. Dzięki temu Polska jest w stanie pozyskać dodatkowe transporty gazu, poza tymi, które są już zakontraktowane – powiedział dziennikarz.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji była Aleksandra Kozera.
Polskie Radio 24/kk
Więcej Gospodarki w Polskim Radiu 24
REKLAMA
_____________________
Data emisji: 14.01.2017
Godzina emisji: 07:50
Polecane
REKLAMA