Polska nie chce nowych pozwoleń na emisję CO2

Dziewięć krajów, w tym Polska, sprzeciwiło się wspólnym ustaleniom w Unii Europejskiej, które mają doprowadzić do redukcji emisji dwutlenku węgla. Decyzja zapadła na spotkaniu unijnych ministrów środowiska, a chodzi o zmiany w systemie handlu pozwoleniami na emisję CO2. Polski minister środowiska Jan Szyszko zapowiedział w Brukseli, że „Polska nie zgadza się na dekarbonizację Europy”. Mówił o tym w Polskim Radiu 24 Bartłomiej Sawicki (portal Biznesalert.pl).

2017-03-02, 15:56

Polska nie chce nowych pozwoleń na emisję CO2
Polski minister środowiska Jan Szyszko zapowiedział w Brukseli, że „Polska nie zgadza się na dekarbonizację Europy”.Foto: Ministerstwo Środowiska

Posłuchaj

2.03.17 Bartłomiej Sawicki o unijnych rozmowach na temat pozwoleń na emisję dwutlenku węgla.
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślił Bartłomiej Sawicki, Unia Europejska dostrzegła problem nadmiernej emisji dwutlenku węgla na początku XXI wieku. - W 2005 roku powstał pomysł utworzenia ETS, a więc rynku handlu uprawnieniami do emisji CO2. Od tego czasu było kilka faz reformy tego systemu – przypomniał gość.

Dodał, że od 2005 roku każde przedsiębiorstwo ma przydzieloną daną liczbę uprawnień emisji. - Dla jednego zakładu może być to mało i może on skupować dodatkowe ilości. W tym momencie zaczyna się handel – zauważył.

Sawicki podkreślił jednocześnie, że „problem pojawił się w 2009 roku gdy nastąpił kryzys gospodarczy”. - Gdy spada produkcja, spada emisja CO2. Spadła więc także cena uprawnień i dla wielu przedsiębiorstw bardziej opłacalne stało się truć więcej, zamiast handlować uprawnieniami – zaznaczył gość.

Zwrócił także uwagę, że Polska jest w tym systemie „węglową wyspą”. - Mamy unikatowy na skalę Unii Europejskiej mix energetyczny. Żaden kraj nie przeznacza bowiem do produkcji energii elektrycznej prawie 80 proc. węgla. Pojawia się więc pytanie, w jaki sposób rozwiązać problem węglowy w Polsce – zastanawiał się.

REKLAMA

W opinii Sawickiego strona polska mogłaby rozmawiać z Komisją Europejską czy Parlamentem Europejskim. – Moglibyśmy zadeklarować, że będziemy stopniowo rezygnować z węgla i jednocześnie prosić o wyrozumiałość. Należałoby też pokazać jakieś inne źródło nisko lub zeroemisyjne, np. elektrownię jądrową, energię wiatrową czy OZE generalnie - wyliczał.

Dodał, że przyjęcie zapisów w takim kształcie, w jakim były one obecnie dyskutowane w Brukseli, mogłoby się przełożyć na wzrost cen energii elektrycznej.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.

REKLAMA

Polskie Radio 24/pr

_________________

Data emisji: 2.03.17

Godzina emisji: 14:35

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej