Wizyta Obamy w Europie
Prezydent USA Barack Obama przyleciał do Europy. Dziś wieczorem w Hadze weźmie udział w spotkaniu z przywódcami państw grupy G7. W środę prezydent USA po raz pierwszy odwiedzi Brukselę.
2014-03-24, 13:32
Posłuchaj
Radosław Sikorski będzie reprezentował Polskę w trakcie szczytu na temat bezpieczeństwa nuklearnego. Kwestia dostaw amerykańskiego gazu i ropy naftowej do Europy i rosyjska agresja na Ukrainie ma być jednym z najważniejszych tematów spotkań z unijnymi liderami.
- W przeciwieństwie do nas Ameryka nie żyje wydarzeniami na Ukrainie. W prasie trudno znaleźć artykuł dotyczący aktualnej sytuacji w Rosji czy na Krymie. Barack Obama ma szansę wykazać się stanowczością, zdecydowaniem i konsekwencją. Jeśli uda mu się to osiągnąć, to cały świat uzna go za przywódcę wielkiego formatu - powiedział Zbigniew Lewicki, amerykanista UKSW.
Bezpieczeństwo Europy
Postępowanie prezydenta Baracka Obamy ma kluczowe znaczenie dla całej Europy. Stany Zjednoczone są w przełomowym momencie, gdyż uzyskały możliwość wyraźnego określenia swojego przywódczego miejsca w świecie.
- Ameryka do tej pory uważała, że Europa jest na tyle mocna i bogata, że sama poradzi sobie z kwestią bezpieczeństwa. Jednak okazuje się, że Ameryka jest potrzebna Europie. Stany Zjednoczone jako potęga militarna i polityczna musi być państwem, które w okresie kryzysu potrafi wyraźnie narysować linię, której nikomu nie wolno przekroczyć - dodał Zbigniew Lewicki.
Barack Obama uznał, że Ameryka jest potrzebna Europie. Unia Europejska liczy na wzmocnienie integracji energetycznej oraz wspieranie dostaw gazu i ropy naftowej.
PR24/Paulina Olak